Portal "Onet" dodał do opinii biegłego, do którego zwróciła się komisja śledcza ds. Pegasusua, która wezwała Ziobrę na świadka. Po przyjrzeniu się historii leczenia biegły miał orzec, że choć Ziobro cierpiał na nowotwór, obecnie jest "onkologicznie zdrowy". Stwierdził także, że przez cały proces leczenia stan Ziobry był dobry. Lider Suwerennej Polski zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury.

Biegły wydał opinię na temat stanu Zbigniewa Ziobry

Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa ogłosiła, że dotarła do niej opinia biegłego dotycząca stanu Zbigniewa Ziobry. Wynikało z niej, że poseł może być przesłuchiwany, choć z pewnymi obostrzeniami. Jego przesłuchanie zaplanowano na 14 października. Z informacji przekazanych przez "Onet" wynika, że opinię wystawił biegły sądowy, specjalista radioterapeuta-onkolog.

Dziennikarze portalu mieli także dotrzeć do treści tej opinii. Wynika z niej, że Zbigniew Ziobro miał "bardzo dobrze znosić leczenie". Biegły wskazywał, że lider Suwerennej Polski odzyskał "pełną sprawność, łącznie z możliwością wykonywania lekkiej pracy". Dodał również, że na ten moment Ziobro jest "onkologicznie zdrowy", co mają potwierdzać wyniki ostatnich badań.

Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka
Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka
Zbigniew Ziobro/YouTube @Janusz Jaskółka

Zbigniew Ziobro reaguje na opinię biegłego

Lider Suwerennej Polski nie ukrywał, że opinia biegłego mocno go zaskoczyła, bo jak podkreślił, nikt go nie badał i nie występował do niego o udostępnienie dokumentacji medycznej. Teraz postanowił podjąć bardziej stanowcze działania.

"Składam zawiadomienie o przestępstwie ujawnienia tajemnicy lekarskiej, a także przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy państwa podległych Donaldowi Tuskowi, motywowanego korzyściami osobistymi i politycznymi. Grozi za to 10 lat" - poinformował Zbigniew Ziobro za pośrednictwem Facebooka.

W obszernym wpisie zaznaczył, że ujawnienie opinii biegłego, przy pominięciu wielu istotnych elementów, jak choćby przebyta przez niego operacja, to nie tylko przestępstwo, ale — jego zdaniem — także celowe manipulowanie opinią publiczną.

Zdaniem Ziobry rządzący chcą w ten sposób przykryć "prawdziwy rozmiar powodzi i śmierć wielu osób".

To też może cię zainteresować: Przepychanki słowne Kuby Badacha i Michała Szpaka nabierają rumieńców. Dogryzają sobie coraz śmielej

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Poskarżyła się teściowej, że widziała męża z inną kobietą": Wtedy teściowa wiedziała, co robić

O tym się mówi: Beata Kozidrak pokazała wyzwolony taniec. Krytyka internautów mówi sama za siebie