W Warszawie odbyła się manifestacja pod nazwą "Protest Wolnych Polaków", zorganizowana przez PiS w obronie mediów publicznych i jako wyraz wsparcia dla Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika. Choć różne źródła podają różne liczby uczestników, jedno jest pewne - tłumy zjechały do stolicy, by wyrazić swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji politycznej, informuje Wirtualna Polska.

Według oficjalnych danych Kancelarii Sejmu, organizatorzy zgłosili udział 50 tysięcy osób, jednak polityk PiS, Rafał Bochenek, ogłosił na scenie, że zebrało się "prawie 200 tys. osób". Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 16, przemieszczając się ulicami Warszawy, by zakończyć się przed siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

Na ulicach widoczne były biało-czerwone flagi oraz transparenty z hasłami, takimi jak "Solidarni z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem". Uczestnicy skandowali m.in. "Bóg, Honor, Ojczyzna" oraz "Wolne Media". Przemówienia na scenie wygłosili także politycy PiS, a prezes partii, Jarosław Kaczyński, podziękował zgromadzonym za udział, podkreślając wagę walki o Polskę.

Na opublikowanych zdjęciach z manifestacji można zobaczyć także transparenty z hasłami krytykującymi obecną władzę. Protestujący wyrazili swoje niezgody na działania rządu, a jednym z głównych punktów protestu było potępienie likwidacji mediów publicznych.

- Protestujący walczą dla Polski, dla wolności, nie dla partii. Walczą o naszą ojczyznę, byśmy byli bezpieczni i wolni zarówno od zagrożeń wewnętrznych, jak i zewnętrznych - wyjaśnił jeden z uczestników protestu.

Policja czuwała nad bezpieczeństwem uczestników, a funkcjonariusze podejmowali decyzje dotyczące zamknięcia poszczególnych ulic w miarę potrzeb. Współorganizatorzy manifestacji podkreślają, że ich celem jest wyrażenie sprzeciwu wobec działań obecnej władzy, a niezależnie od liczby uczestników, ich determinacja w walce o wolność i prawa obywatelskie jest niepodważalna.

To też może cię zainteresować: Są już pierwsze zwolnienia w „Pytaniu na Śniadanie”. Z programem żegna jest jedna z dotychczasowych gwiazd śniadaniówki. Jest oficjalne potwierdzenie


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Andrzej Duda wydał pilne oświadczenie. Co dalej z Kamińskim i Wąsikiem