Jak przypomina portal "Goniec", ostatnio ojciec Tadeusz Rydzyk postanowił otwarcie wyrazić swoje rozczarowanie ministrem Przemysławem Czarnkiem i działaniem zarządzanego przez niego resortu. Wygląda jednak na to, że minister się "zrehabilitował" i teraz toruński redemptorysta ma ogromne powody do radości. Poznajcie szczegóły!
Rydzyk uderza w polityków Zjednoczonej Prawicy
Choć ojciec Tadeusz Rydzyk znany jest z aktywnego wspierania polityków Zjednoczonej Prawicy, to nawet on dostrzega popełniane przez nich błędy i nie waha się im ich wytknąć. Na początku września toruński redemptorysta głośno zaakcentował swoje niezadowolenie działaniami polityków obozu władzy. Nie chodziło jednak o zamieszanie wokół wiz, czy inne afery, ale jego własny interes.
Swoje "zastrzeżenia do ludzi PiS-u" wyraził w trakcie audycji "Rozmowy niedokończone" na antenie Radia Maryja. Przyznał, że jest do "pewnego stopnia rozczarowany" ministrem edukacji narodowej Przemysławem Czarnkiem.
"Tak długo prosimy o wydział lekarski… Jeżeli robimy błędy jakieś w dokumentach, to niech nam powiedzą. Od czego ma tych dyrektorów? A jak ma tych dyrektorów do niczego, to przegonić to!" - stwierdził Rydzyk, dodając, że w jego rozgłośni nie trzyma się ludzi, którzy szkodą i "wkładają kij w szprychy".
Krytyka zdziałała cuda
Jak się okazuje, krytyka ojca Rydzyka potrafi zdziałać prawdziwe cuda, bo w poniedziałek 18 września resort Czarnka poinformował o otworzeniu dwóch wydziałów medycznych na dwóch uczelniach. Jedną z nich jest Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, której założycielem jest Rydzyk. Drugą z uczelni jest Politechnika Bydgoska.
Z pewnością decyzja ministerstwa edukacji narodowej ucieszy toruńskiego redemptorystę. Jego uczelnia będzie kształciła już nie tylko przyszłych dziennikarzy, politologów, czy prawników, ale także pielęgniarki i lekarzy.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Sieć obiegło porażające nagranie. Piorun uderzył w dwie osoby uciekające przed burzą. Życia plażowiczów nie udało się uratować
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Lewandowska postanowiła zabrać głos w ważnej sprawie. "Będziemy świadkami prania przeróżnych brudów". O co dokładnie chodzi