Jak przypomina portal "Eurosport Polska", choć temperatury bliższe są tym letnim, fani skoków narciarskich myślami są już przy tej kojarzącej się z zimą dyscyplinie sportu. Dla wszystkich kibiców mamy dobre wiadomości. Dawid Kubacki wraca do rywalizacji!
Dramatyczny koniec sezonu
Dawid Kubacki ma za sobą znakomity sezon zimowy, w którym przez długi czas występował w roli lidera klasyfikacji generalnej. Niestety skoczek zdecydował się o wycofaniu ze startu tuż przed ostatnim konkursem rozgrywanym w ramach turnieju Raw Air. Dzień później poinformował fanów, że ze względu na krytyczny stan żony musi wycofać się z rywalizacji.
Choć sytuacja wyglądała dramatycznie, po miesięcznym pobycie w szpitalu Marta Kubacka opuściła szpital w Zabrzu, gdzie lekarze stoczyli zwycięską walkę o jej życie. Żona skoczka czuje się coraz lepiej, a dzięki pomocy rodziny i elastycznemu podejściu sztabu trenerskiego, Dawid Kubacki mógł wrócić do treningów.
Teraz pojawiła się kolejna wspaniała wiadomość.
Dawid Kubacki wraca do rywalizacji
Na przełomie czerwca i lipca będą się odbywały Igrzyska Europejskie, w ramach których będziemy mieli okazję podziwiać zmagania skoczków narciarskich. Zawody będą rozgrywane na skoczni w Zakopanem. Polski Związek Narciarski ogłosił skład kadry skoczków, w którym pojawił się Dawid Kubacki.
W składzie znalazło się też miejsce dla Kamila Stocha, Piotra Żyły, Aleksandra Zniszczoła, Pawła Wąska, a także dla Kacpra Juroszka. PZN przekazał, że w Igrzyskach Europejskich o wysokie lokaty na zakopiańskiej skoczni będą walczyły również panie. W kadrze znalazły się: Nicole Konderla, Paulina Cieślar, Wiktoria Przybyła, Anna Twardosz oraz Pola Bełtowska.
Mamy nadzieję, że zarówno Dawid Kubacki, jak i pozostali reprezentanci i reprezentantki naszego kraju włączą się w walkę o najwyższe lokaty.
To też może cię zainteresować: Mama Roberta Lewandowskiego zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące swojego syna i jego żony. "Trochę przykre"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rekordowa cena na monetę z PRL-u. Jeszcze 50 lat temu można było ją znaleźć niemal w każdym domu. Ile można za nią dostać na rynku kolekcjonerskim