Jak przypomina portal "Goniec", w ostatnich dniach wiele mówi się o Janie Pawle II w kontekście nadużyć w Kościele katolickich, o jakich papież miał wiedzieć jeszcze przed rozpoczęciem swojego pontyfikatu. Dyskusja jest pokłosiem dokumentu "Franciszkańska 3", przygotowanego przez dziennikarza TVN24 Marcina Gutowskiego. Materiał doczekał się wielu komentarzy, w tym także ze strony jednego z najbardziej kontrowersyjnych duchownych - ojca Tadeusza Rydzyka. Co powiedział?
Nie milkną echa dokumentu "Franciszkańska 3"
W poniedziałek 6 marca w stacji TVN24 wyemitowano dokument "Franciszkańska 3" autorstwa Marcina Gutowskiego. Materiał poruszał kwestie nadużyć w Kościele katolickim i wiedzy, jaką na ten temat posiadał kardynał Karol Wojtyła. Stał się też powodem do kolejnych podziałów polityczno-społecznych w naszym kraju.
Głos w sprawie materiału zabierali nie tylko kościelni hierarchowie, ale także politycy każdej strony sceny politycznej. Dla jednych materiał jest tylko dowodem na podejrzenia, które mieli, dla innych próbą zamachu na świętego Jana Pawła II. Całe zamieszanie postanowił również skomentować ojciec Tadeusz Rydzyk. Toruński redemptorysta nie przebierał w słowach.
Tadeusz Rydzyk zabiera głos w sprawie zarzutów wobec Karola Wojtyły
Zdaniem Tadeusza Rydzyka w tej sprawie mamy do czynienia z kolejnym "atakiem na Kościół, naukę Chrystusa, na polską tożsamość". Działania te, zdaniem Rydzyka prowadzone są przez tzw. "niepolskich Polaków".
Rydzyk zapowiedział również na sobotę 18 marca specjalną mszę świętą, po której nastąpić ma również procesja pokutna z relikwiami św. Jana Pawła II. Ma to być "wynagrodzenie wszelkich zniewag i zniesławienia pamięci świętego papieża.
Co sądzicie o najnowszej wypowiedzi ojca Tadeusza Rydzyka?
To też może cię zainteresować: Kobieta wyraziła chęć zostania dawcą narządów. Duchowny jasno dał do zrozumienia, co myśli na ten temat
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Kiedy Maria straciła swojego męża, jej świat rozpadł się na kawałki. Po jakimś czasie zakochała się, jednak jej syn był przeciw
O tym się mówi: Allan Krupa nie przebiera w słowach, mówiąc o swoim ojcu. "Nie jest to moja rodzina"