Jak przypomina portal "Interia", od stycznia 2023 roku wzrośnie najniższa pensja. Dla pracowników jest do dobra wiadomość, szczególnie w obliczu rekordowo wysokiej inflacji. W pierwszej połowie roku, najniższa krajowa wzrośnie do poziomu 3490 zł brutto. Nie jest to jednak dobra wiadomość dla kierowców, którzy spóźnią się z opłaceniem polisy OC. Dla samochodu osobowego brak ważnej polisy może skończyć się karą w kwocie 6020 złotych. Poznajcie szeczegóły!
Kary dla spóźnialskich
Właściciele samochodów osobowych, którzy spóźnią się z opłatą polisy OC, muszą liczyć się z karą wynoszącą dwukrotność najniższej krajowej - 6020 zł. Właściciele motocykli i motorowerów w takiej samej sytuacji zapłacą jedną trzecią minimalnego wynagrodzenia, a więc 1000 zł.
Na znacznie większy wydatek narażą się właściciele aut ciężarowych, ciągników, a także autobusów. Brak OC w ich przypadku może skończyć się karą, stanowiącą trzykrotność najniższej krajowej - od nowego roku będzie to kara w wysokości 9030 zł.
Co ważne, z karą musimy się liczyć nawet wtedy, gdy nie wyjeżdżamy samochodem na ulice. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest w stanie wyłapać brak polisy, nawet jeśli nie dochodzi do bezpośredniej kontroli samochodu.
To nie koniec
Okazuje się, że kara dla osób bez ważnej polisy OC w 2023 roku wzrośnie aż dwukrotnie, bo dwukrotnie dojdzie do waloryzacji minimalnej krajowej. W drugiej połowie roku, kara dla spóźnialskich wzrośnie do 7,2 tys. zł.
Dwukrotna waloryzacja minimalnej krajowej jest spowodowana inflacją, która przekracza 5 procent. Tylko we wrześniu tego roku inflaja wyniosła 17,2 proc. Niestety eksperci nie mają dla nas dobrych wieści, kolejne miesiące przyniosą jeszcze wyższą inflację, która w najczarniejszych scenariuszach może przekroczyć poziom 20 procent.
Co sądzicie o wysokości kar za brak ważnego OC?
To też może cię zainteresować: Przepowiednie apokaliptyczne Królowej Saby. Jakich siedem znaków poprzedzi koniec ery
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niespodziewana nieobecność Doroty Wellman zaniepokoiła fanów. Stacja TVN wydała oświadczenie w sprawie
O tym się mówi: Jeśli składujesz te rzeczy na strychu, w razie kontroli możesz dostać do 5 tyś. zł kary. O co chodzi
