Jak przypomina portal "Super Express", Donald Tusk jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i budzących największe emocje polityków. Wszędzie, gdzie się pojawi wzbudza niemałe zainteresowanie. Dość często jest obserwowany przez reporterów, którzy dość uważnie śledzą praktycznie każdy jego krok. Ostatnio zrobili mu zdjęcia w czasie wyprawy do osiedlowego sklepu.
Donald Tusk i ekologia
Donald Tusk nie tylko znajduje czas na zajmowanie się wielką polityką, ale i na małe sprawy dnia codziennego. Ostatnio fotoreporteży przyłapali byłego premiera na zakupach w osiedlowym sklepie. Przy okazji wyszedł na jaw jeden z ekologicznych nawyków lidera Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk zabrał ze sobą na zakupy płócienną torbę wielokrotnego użytku, która jest zdecydowanie bardziej przyjazna dla środowiska niż jej foliowe odpowiedniki. Ten prosty gest jest dowodem na to, że Tusk nie tylko mówi o ekologii i potrzebie ekologicznych zachowań, ale także sam stara się żyć w zgodzie z naturą.
Zdjęcia Donalda Tuska na zakupach możecie zobaczyć tutaj.
Donald Tusk wciąż w centrum zainteresowania
W sklepie, do którego wybrał się Donald Tusk, udało mu się natknąć na innych klientów, którzy nie tylko się do niego uśmiechali, ale i zagadywali do niego. Zainteresowanie wyraźnie nie przeszkadzało politykowi, wręcz przeciwnie - wprawiło go w wyjątkowo dobry nastrój.
Po skończonych zakupach, Donald Tusk skorzystał z hulajnogi elektrycznej. Nie był to pierwszy raz, kiedy były premier wybrał właśnie ten rodzaj transportu. Co więcej, Donald Tusk dość często stawia na bardziej ekologiczne rozwiązania, wybierając choćby podróż z Warszawy do Sopotu koleją.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Sekretny syn króla Karola III i królowej małżonki Camilli, domaga się udziałów w życiu rodziny. Diana miała wiedzieć o jego istnieniu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sekretny syn króla Karola III i królowej małżonki Camilli, domaga się udziałów w życiu rodziny. Diana miała wiedzieć o jego istnieniu
O tym się mówi: Lekarz przestrzega przed nadchodzącą zimą. "Możemy mieć do czynienia z miejską hipotermią"