Jak podaje portal "O2", od 1 lipca w życie wejdą zmiany na liście leków podlegających refundacji. Na listę trafią nowe medykamenty, także te, dotyczące leczenia chorób rzadkich. Poznajcie szczegóły.
Zmiany na liście leków refundowanych
Z dniem 1 lipca bieżącego roku wejdzie w życie nowa lista leków refundowanych. Mają znaleźć się na niej nowe leki, także te, wykorzystywane do leczenia chorób rzadkich. Jedną z jednostek chorobowych, na którą leki będą refundowane, jest migrena przewlekła. Refundowane będą dla nich leki Aimovig i Ajovy.
Na liście znajdą się również medykamenty podawane chorym cierpiącym na wieloogniskową chorobę Castlemana. Ta ostatnia, to choroba wyjątkowo rzadka, która polega na powiększeniu węzłów chłonnych, które nie ma związku z nowotworem. Jej objawem są także zaburzenia odpornościowe, prowadzące do występowania licznych objawów stanu zapalnego.
Więcej specyfików, które pojawią się na liście leków refundowanych od 1 lipca 2022 roku znajdziecie tutaj.
Z informacji przekazanych przez portal "Money" wynika, że nowa lista leków refundowanych nie poprawi w sposób znaczący sytuacji, w jakiej obecnie znajdują się polskie apteki. Dane wskazują, że na ten moment dług aptek wynosi 82,8 mln zł, a aż co 5 aptke w kraju nie jest w stanie regulować we właściwym terminie swoich zobowiązań.
W Polsce zmienia się także ilość aptek. Jeśli porównamy sytuację obecną z tą, jaka była choćby jeszcze trzy lata temu, to zauważymy, że w tym czasie z rynku zniknęło 1,8 tys. aptek. Paradoksalnie, epidemia koronawirusa spotęgowała problemy sprzedawców leków.
Co sądzicie o zmianach na liście leków refundowanych?
To też może cię zainteresować: Białoruska propaganda uderza w prezydenta Andrzeja Dudę. Prokurator generalny Białorusi mówi o śledztwie w sprawie jego przedka
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ważne słowa prymasa Polski podczas uroczystości Bożego Ciała. Arcybiskup Wojciech Polak wspomniał o odwadze. Poruszył istotną dla wiernych kwestię
O tym się mówi: Dzięki tej monecie można sowicie podreperować domowy budżet. Pochodzący z okresu PRL okaz może być wart nawet 20 tysięcy złotych. Jak to możliwe