Jak podaje portal "Money", pan Robert przeżył niemały szok, kiedy otrzymał rachunek za prąd w mieszkaniu, gdzie nikt nie mieszka od 4 lat. Kwota zużycia prądu to zaledwie 3 złote 70 groszy, skąd wzięła się na rachunku pozostała kwota?
Szokujące rozliczenie za prąd
Pan Robert posiada mieszkanie w jednej ze starych oleśnickich kamienic. Jak zdradził w rozmowie z portalem "Money", od czterech lat nikt tam nie mieszka. Mężczyzna pojawia się tam raz na jakiś czas, chcąc sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Zdarza mu się wówczas zagotować wodę w czajniku elektrycznym lub zaświecić światło.
Do tej pory nie zwracał szczególnej uwagi na przychodzące do niego rachunki za energię elektryczną. Kiedy przychodziły po prostu je opłacał. Kiedy otrzymał rozliczenie postanowił mu się nieco dokładniej przyjrzeć i przeżył przy tym niemały szok.
Jego uwagę zwrócił fakt, że do tej pory jego rachunki były niższe. Dokładnie więc przeanalizował rozliczenie, z którego wynikało, że przez okres trzech miesięcy zużył prąd za kwotę zaledwie 3 złotych 70 groszy, a cały rachunek opiewał na 54 złote 42 grosze.
Niestety opłata za faktyczne zużycie energii nie jest jedyną, którą jako odbiorcy muszą ponosić. Do rachunku doliczane są podatki, abonamenty i opłaty. Niedawno do naszych rachunków doszła nowa opłata, tzw. mocowa, której celem jest utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego. Jej wysokość ustalana jest przez URE.
Od tego roku doliczana jest również opłata OZE, która przeznaczana jest na wsparcie odnawialnych źródeł energii. Naliczana jest ona w wysokości 2,7 brutto za MWh. Do tego dochodzi opłata dystrybucyjna zmienna, związana z kosztami dystrybucji energii elektrycznej. Jej wysokość uzależniona jest od ilości pobranej z sieci energii.
Co sądzicie o cenach prądu?
To też może cię zainteresować: Gwałtowna zmiana pogody. IMGiW wydał alert pierwszego stopnia. Których województw dotyczy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Teleporada okazała się niewystarczająca, a problemy zdrowotne poważne. 38-letnia kobieta osierociła szóstkę dzieci. Dlaczego tak się potoczyły sprawy
O tym się mówi: Powalająca sytuacja podczas burzy. Trójka rodzeństwa rażona piorunem, gdy chcieli zrobić selfie. Fotografia trafiła do sieci
