Jak podaje portal "Super Express", rząd jest pomysłodawcą powstania Korpusu Wsparcia Seniorów, który ma pomagać seniorom m.in. w zakupie żywności, leków, czy wyprowadzaniu psa. Ma to pomóc ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem wśród seniorów, którzy narażeni są znacznie cięższe przechodzenie zakażenia koronawirusem i powodowaną przez niego chorobę COVID-19.
Duża liczba zakażeń
Od października notujemy w naszym kraju kolejne rekordy w dziennej liczbie zakażeń wirusem SARS-CoV-2 i znaczące rozproszenie tychże zakażeń, które uniemożliwia przypisanie ich do konkretnego ogniska. W takiej sytuacji rząd zdecydował się na wprowadzenie różnego rodzaju obostrzeń, które mają zmniejszyć liczbę zachorowań.
Jednym z zaleceń wprowadzonych przez rząd jest ograniczenie wychodzenia z domu osób po 70. roku życia. Aby pomóc w tym trudnym czasie seniorom rząd zdecydował się na uruchomienie programu Wspieraj Seniora - Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów. Jedną z osób, która aktywnie włączyła się w program jest sam premier, Mateusz Morawiecki.
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widzimy, jak szef rządu udaje się do starszej kobiety. Z opisu w mediach społecznościowych wynika, że jest to samotna 86-letnia pani Alicja, która jak wielu innych seniorów potrzebuje w tym trudnym dla wszystkich czasie pomocy.
Premier chce swoim przykładem pociągnąć za sobą innych. Każdy, kto chciałby pomóc w czasie epidemii koronawirusa seniorom i stać się członkiem Korpusu Wsparcia Seniorów, a nie wie, jak to zrobić, najważniejsze informacje znajdzie na stronie www.wspierajseniora.pl.
Jak oceniacie inicjatywę rządu?
To też może cię zainteresować: Zatrważająca sytuacja w szpitalach zakaźnych. W całej Warszawie i okolicach nie ma już wolnych respiratorów. Służba zdrowia nie wie, co robić
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pojawiło się kolejne duże ognisko zakażeń w jednym z regionów Polski. Sytuacja dotknęła seniorów, wiele osób może być narażonych, przykre wieści
O tym się mówi: Niepokojące doniesienia Światowej Organizacji Zdrowia. Szef WHO o długofalowych skutkach zakażenia, „ciężko je przewidzieć” twierdzi