Jak podaje portal "Pikio", duchowny przygotowujący w jednym z polskich miast młodzież do sakrementu bierzmowania poinformował, że do sakramentu nie będzie mógł przystąpić nikt, kto poprzez strajk kobiet. Ksiądz z Piły swoją decyzję ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, wywołując wśród wiernych ogromną dyskusję.
Kontrowersyjna decyzja duchownego
"Informuję, że osoby popierające aborcję wykreślam z listy do bierzmowania. Nie może iść do bierzmowania ktoś, kto odrzuca Biblię i nauczanie Kościoła!" - cytuje informację przekazaną za pośrednictwem Facebooka przez księdza Andrzeja Pawłowskiego z parafii na Górnym portal "Pikio". Wiadomość wysłana do uczniów szybko obiegła sieć i wywołała gorącą dyskusję.
Młodzież, która wzięła czynny udział w protestach, a także te osoby, które wyraziły poparcie choćby poprzez zmianę zdjęcia profilowego, nie zostaną przez księdza dopuszczone do sakramentu bierzmowania. Jakby tego było mało, młodzież wsazała, że ksiądz pisł do nich prywatne wiadomości, w których krytykował ich zaangażowanie w protesty.
Młodzież wskazała w rozmowie z "Faktem", że duchowny porównał czerwoną błyskawicę, która jest symbolem Strajku Kobiet, do nazistowskiego znaku SS. Jednej z uczennic zarzucił, że dała się wmanewrować "w wulgarne i demoniczne przedstawienie". Uczniowie nie rozumieją postawy księdza i wskazują, że do tej pory, kiedy obowiązywała przesłanka ciężkiego uszkodzenia płodu, nie skreślano z jej powodu nikogo z listy osób dopuszczonych do bierzmowania. Nie rozumieją dlaczego teraz ma się to zmienić.
Co sądzicie o decyzji duchownego z Piły?
To też może cię zainteresować: Lekarz jest pewny, czeka nas prawdziwa gehenna. W końcu przerwał milczenie i ujawnił, co będzie się działo w najbliższych miesiącach
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Media obiegła niepokojąca wiadomość. Czy do Polski dotrze niebawem nowa choroba
O tym się mówi: Raport Ministerstwa Zdrowia dotyczący koronawirusa z 29.10.2020 roku. Odnotowano kilkadziesiąt tysięcy nowych przypadków
