Jak podaje portal "Biznes Info", Straż Miejska rozpoczyna walkę z działaniami, które są szkod./jliwe dla środowiska. Od 4 września strażnicy mogą wystawić mandat za nieskładowanie odpadów lub przekazywanie informacji niezgodnych z prawdą w sprawie segregacji śmieci. Pamiętać należy, że mandaty mogą być dla nas dotkliwe.
Kara za nieekologiczne podejście
4 września straż miejska zyskała nowe uprawnienia. Do tej pory funkcjonariusze mieli możliwość ukarania mandatem właścicieli nieruchomości, którzy nie segregowali odpadów, choć zadeklarowali, że będą to robili. Od trzech tygodni strażnicy mogą także ukarać także tych, którzy nie mają stosownych dokumentów w sprawie segregacji bądź udzielania fałszywych informacji.
Wyposażenie strażników miejskich w nowe kompetencje to narzędzie walki z uchylaniem się od składowania odpadów. Wielu Polaków deklaruje posiadanie kompostownika, co obniża cenę za wywóz odpadów. Tymczasem wyniki kontroli wskazują, że nie posiadają one stosownego pojemnika. Od września straż miejska może ukarać nas za to mandatem do 500 zł. Tyle samo może kosztować niezgłoszenie deklaracji śmieciowej.
Zwiększenie uprawnień strażników miejskich znajdzie swoje odbicie w większej liczbie patroli, a to z kolei wpłynie na większe zatrudnienie w straży miejskiej. Plany zwiększenia kadry ma już Wrocławski Oddział Ochrony Środowiska, który na obecną chwilę ma 30 etatów, ale planuje zwiększenie tej liczby o 20-30 miejsc pracy.
Co sądzicie o zwiększeniu uprawnień dla strażników miejskich?
To też może cię zainteresować: Ważna wiadomość dla użytkowników smartfonów. Jednym ruchem palca można stracić wszystkie pieniądze z konta
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski zdradził sekret dotyczący nadchodzącej zimy. Miał wizję tego, jak będzie wyglądać, Polacy są totalnie zaskoczeni
O tym się mówi: Robert Lewandowski w trudnej sytuacji, doznał urazu. Najlepszy strzelec Bundesligi nie trenował z kolegami z Bayernu, czy piłkarz kończy karierę
