Jak podaje portal "Pikio", przed dwoma tygodniami doszło do katastrofy ekologicznej, która miała miejsce w Rogowie pod Łodzią. Media obiegła informacja, że tysiące metrów sześciennych substancji ropochodnej skaził zalew na rzece Mordze. Przyczyny zanieczyszczenia wody mogą okazać sie dla wielu zaskoczeniem.
Katastrofa ekologiczna
Wędkarze w Rogowie w okolicach Łodzi, przebywający na zbiorniku wodnym na rzece Mordze, dostrzegli uoszącą się na wodzie plamę z oleistej substancji. Mieszkańcy nie mieli wątpliwości, że to wina przebiegającego w pobliżu rurociągu Płock-Koluszki. Ich przypuszczenia okazały sie trafne.
Z ustaleń funkcjonariuszy policji wynikało, że wyciekowi winni są nieznani sprawy, którzy dokonali nielegalnego odwiertu w rurociągu biegnącym w pobliżu zbiornika. Mieli oni systematycznie kraść z niego palowo.
Kiedy tylko stwierdzono nielegalny odwiert, doszło do wstrzymania dystrybucji paliwa w rurociągu. Swoje działania podjęli również natychmiast strażacy, którzy przystąpili do oczyszczania wody. Jak się później okazało, za wyciek nie konieczne odpowiedzialny jest nielegalny odwiert.
Zaskakujące odkrycie
Za wyciekiem ropy z rurociągu wcale nie musieli stać złodzieje. Wędkarze dokonali bowiem zaskakującego odkrycia, które może stać za skażeniem wody. Niedaleko odwiertu wędkarze znaleźli uszkodzone, najprawdopodobniej przez burzę drzewo. Wywróciło się ono na rurociąg, przyczyniając się do powstania wycieku.
"Prawdopodobnie prąd z wyładowania atmosferycznego rozszedł się po ziemi, przebiegł po stalowym przewodzie i doprowadził do jego pęknięcia. W ten sposób ropa z rurociągu wypłynęła i wsiąkła w grunt" - powiedział Adam Biernat, wędkarz i gospodarz zalewu na rzece Mordze.
Jak sądzicie, które wyjaśnienie okaże się prawdziwe?
To też może cię zainteresować: Chcesz płacić mniej za wodę? Z tymi sposobami otrzymasz mniejsze rachunki
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Karol Strasburger nie mógł się tego spodziewać. Prowadzący program „Familiada” nie może uwierzyć we własne szczęście
O tym się mówi: Wykryto kolejne, duże ognisko koronawirusa. Zagrożeni są pacjenci przebywający na bardzo ważnych oddziałach szpitalnych
