Jak podaje portal „ABC Zdrowie”, Główny Inspektorat Sanitarny poinformował, że firma Celiko S.A. zdecydowała dobrowolnie i zapobiegawczo wycofać ze sprzedaży trzy partię batonów liofilizowanych: "Frupp Jabłko", "Frupp Kids jabłko-marakuja" i "Frupp Kids jabłko-jagoda".

Wycofane ze sprzedaży

GIS poinformował, że ze sprzedaży na obszarze całego kraju wycofano następujące partie produktu:

Produkt „Frupp Jabłko” o wadze 10 g i numerze partii 11.08.2021/2/L1G, której data minimalnej trwałości została wyznaczona na 11 sierpnia 2021 roku. Produkt został wyprodukowany przez Celiko S.A.

Produkt „Frupp Jabłko-Marakuja” o masie 10 g i numerze partii 13.08.2021/2/L1G, o minimalnej trwałości do spożycia 13 sierpnia 2021 roku. Produkt został wyprodukowany przez Celiko S.A.

Produkt „Frupp Jabłko – Jagoda” o masie 10 g o numerze partii 16.08.2021/2/L1G, którego data minimalnej wartości do spożycia został wyznaczony na 16 sierpnia 2021 roku. Produkt został wyprodukowany przez Celiko S.A.

YouTube

Przyczyny wycofania ze sprzedaży

W ramach przeprowadzonych kontroli w ramach procesu produkcyjnego partii batonów, firma Celiko S.A. stwierdziła w batonach obecności niewielkich rozmiarów plastikowego elementu w jednym ze surowców używanych do produkcji batonów.

W związku z tym Firma Celiko S.A. podjęła decyzję o zapobiegawczym i w pełni dobrowolnym wycofaniu wymienionych partii, tak aby wykluczyć możliwość spożycia przez konsumentów potencjalnie zanieczyszczonych batonów.

Kliencie, którzy zakupili jeden z wymienionych produktów nie powinni go spożywać. Mogą go wyrzucić lub oddać do sklepu.

Pixabay

Kupiliście któryś z produktów?

To też może cię zainteresować: Tegoroczne wakacje w górach mogą ogołocić nasze portfele. Ceny naprawdę zwalają z nóg, najmniej zapłacimy za oscypek

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski ma kolejną przepowiednię. Jego wizja na tegoroczne wakacje nie napawa optymizmem

O tym się mówi: Jeden maleńki niuans może sprawić, że zwyczajny z pozoru banknot może być wart mnóstwo pieniędzy. O co chodzi