Chcemy dbać o środowisko naturalne i chronić tereny dzikie przed działalnością człowieka, również przez zbieranie pozostawionych w polskich lasach przez innych odpadów. Co roku głośno jest o lenistwie Polaków, którzy zamiast zabierać śmieci ze sobą, porzucają w leśnym runie papierki, butelki, a nawet nieostrożnie rzucają, gdzie popadnie niedopałki papierosów. Właśnie to bardzo często jest przyczyny pożarów lasów.

Godna pochwały jest zatem postawa wielu świadomych Polaków, którzy nie chcą zaśmiecać pięknych polskich lasów, a nawet sami sprzątają odpadki pozostawione w lesie po innych. Jednak leśnicy od kilkunastu dni proszą, by podchodzić do oczyszczania w ten sposób lasów z dużą ostrożnością.

Obecnie trwa sezon szczepienia lisów przeciw wściekliźnie i właśnie to może zmylić spacerowiczów. O co chodzi?

Leśnicy ostrzegają przed podnoszeniem pewnego przedmiotu w lasach. Kontakt z nim może nam poważnie zaszkodzić

Z informacją do spacerujących po lasach Polaków wyszedł leśniczy Grzegorz Bryniarski z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przechadzając się po szlaku w bezpośrednim sąsiedztwie Morskiego Oka nagrał specjalny film uświadamiający miłośników lasu, że nie wszystko, co leży w leśnym runie to odpadki pozostawione przez turystów.

Przedmiot, który pokazał na nagraniu przypomina pojemniczek po śmietance do kawy lub kapsułkę z kawą. Nic jednak bardziej mylnego – to pozostawiona przez leśników szczepionka na wściekliznę dla lisów. Leśnik ostrzega, by dla własnego bezpieczeństwa nie dotykać przedmiotu, nie podnosić go i nie wyrzucać!

źródło: suwalki.naszemiasto.pl

Dlaczego? Lis napotkawszy na takie znalezisko z pewnością będzie miał na nie chrapkę i skusi go zapach przynęty. Zwierzę przegryza pojemnik z płynem, który podczas jedzenia smakołyku dołączonego do leku wnika przez błonę śluzową do organizmu i tworzy odporność zwierzęcia na tę chorobę.

Jednak, jeśli my dotkniemy takiej ampułki może być to dla nas niebezpieczne, gdyż na opakowaniu może znajdować się ślina chorego osobnika. Leśnicy odradzają podnoszenie tego przedmiotu, by go wyrzucić. Jest to dozwolone tylko, jeśli mamy przy sobie rękawiczki jednorazowe.

#tatryodręki (24.05.2020)

Dziś ważna informacja od leśniczego Grzegorza Bryniarskiego. Ta wiedza może się przydać nie tylko w Tatrach ☝️

Gepostet von Tatrzański Park Narodowy am Sonntag, 24. Mai 2020

Zobacz także: POLICJA POSZUKUJE MĘŻCZYZNY, KTÓRY PERFIDNIE OSZUKAŁ STARUSZKĘ POPULARNĄ METODĄ. KAŻDA POMOC JEST NA WAGĘ ZŁOTA

Może zainteresuje Cię to: JANUSZ M. ZROBIŁ PRZEKRĘT NA 50 MILIONÓW ZŁOTYCH, I PRZEPADŁ JAK KAMIEŃ W WODĘ. WPADŁ PRZEZ ZDJĘCIE W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Na portalu "Życie" pisaliśmy o: CZY POWRÓT UCZNIÓW DO SZKÓŁ TO DOBRA DECYZJA? GŁOS NA TEN TEMAT ZABRAŁ EKSPERT, PROFESOR KRZYSZTOF SIMON. JEST PRZEKONANY O SŁUSZNOŚCI SWOICH SŁÓW