Pandemia koronawirusa odciska swoje piętno na niemal każdej branży, jest ogromnym utrudnieniem w prowadzeniu większości biznesów i przekreśla wiele planów. Niestety, problemy, jakie wiążą się z chorobą, nie kończą się jedynie na zachorowaniach czy też ograniczeniach w poruszaniu się.

Wiele kłopotów mają również pracownicy, których firmy zamknęły się, wysłały pracowników na urlopy lub nie będą w stanie wypłacić wynagrodzeń za czas, w którym nie mogą normalnie funkcjonować. Nie mniej zmartwień dotyczy właścicieli firm, a niektórych branż – w szczególności.

Co dalej z hodowlą tulipanów?

Jednym z biznesów, które mocno ucierpią, jest gospodarstwo rolnicze państwa Kaźmierczak z Ksawerowa pod Łodzią. Rodzinny biznes funkcjonuje od 1988 roku, a w jego prowadzeniu pomagają także dorosłe dzieci małżeństwa.

Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl
Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl
Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl

Pani Krystyna Kaźmierczak i jej rodzina to miłośnicy kwiatów, którzy na początku uprawiali gerbery, a z czasem, gdy tulipany stały się u nas popularne, zaczęli sprowadzać cebulki z Holandii. Kochają to, co robią, i poświęcają swojej pracy cały czas.

Pani Krystyna zauważa, że kwiaty są ważnym elementem naszej codzienności oraz symbolem życia i powinniśmy je doceniać. „A tulipan już w nazwie ma coś, co przytula nas wszystkich”, podsumowuje.

Klienci pani Krystyny chętnie wracają do niej po kwiaty, gdyż długo stoją w wazonie i są prześliczne. Najwięcej chętnych na kwiaty jest w okresie wielkanocnym, jednak tym razem, przez koronawirusa, prawie nikt nie odzywa się w sprawie tulipanów.

Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl
Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl
Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl

- Tniemy kwiaty, wynosimy do chłodni. Na giełdzie nie da się sprzedać, kwiaciarnie się zamykają – martwi się pani Krystyna. Dodaje także, że teraz priorytetem powinna być pomoc polskim biznesom, a jak na razie zamyka się ryneczki, gdzie mogą handlować.

- Ja nie powiem moim kwiatom, żeby czekały na tarczę antykryzysową. Bo one nie doczekają. Muszę zapłacić za prąd, wodę i z czegoś żyć. Przestałam spać, czułam ból, strach. Wreszcie powiedziałam dzieciom: musimy ratować się sami, bo nikt nam nie pomoże – mówiła.

Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl
Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl
Czy 100 tysięcy tulipanów się zmarnuje? Źródło: Fakt.pl

Rodzina zamieściła informację o swoim przypadku na Facebooku. Odzew był dość spory – do Ksawerowa przyjeżdżają nowi klienci, a także osoby, które są w tej samej sytuacji. Jak się okazuje, rolnicy także nie mają łatwo – jeden z przedsiębiorców mówił o tym, że musi wyrzucić pięć ton ogórków, inny zamierza odsprzedawać tulipany z pęczkiem rzodkiewki za darmo, bo nie chce musieć wyrzucać swoich plonów.

Przypomnij sobie o… WIELE OSÓB WCIĄŻ NIE WIE, JAK CHRONIĆ SIĘ PRZED KORONAWIRUSEM. MINISTERSTWO ZDROWIA WYJAŚNIA WSZYSTKIE WĄTPLIWOŚCI

Jak informował portal Życie: POGODA WYSTAWI NA PRÓBĘ AKCJĘ „ZOSTAŃ W DOMU”. CO NAS CZEKA W NAJBLIŻSZYCH DNIACH

Portal Życie pisał również o… TEN FILMIK PODBIŁ SERCA INTERNAUTÓW. PAPUGA PSOCIŁA SIĘ WIELKIEMU KOTU. REAKCJA ZWIERZAKA JEST NIEWIARYGODNA