O zmaganiach Włodzimierza Cimoszewicza z rakiem media zaczęły pisać w maju tego roku. Doszło wtedy do wypadku. Były premier i obecny europoseł potrącił samochodem kobietę przejeżdżającą rowerem przez przejście dla pieszych.

Do zdarzenia doszło w Hajnówce w województwie podlaskim. Poszkodowanej kobiecie trzeba było udzielić pomocy i przewieźć ją do szpitala, ale jej obrażenia nie były poważne. Policja poinformowała, że Włodzimierz Cimoszewicz był w momencie wypadku trzeźwy.

Sam zainteresowany szybko zabrał głos w sprawie i ujawnił, co się z nim dzieje. Wtedy dowiedzieliśmy się, że polityk jest chory.

- Nie wykluczam również, ze bolesna dla mnie informacja sprzed dwóch dni o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie – napisał Cimoszewicz w specjalnym oświadczeniu.

Były premier poinformował, że jest to "taki bardziej męski" nowotwór, z którym się zmaga. Ujawnił też, że do jego wykrycia doszło w trakcie okresowych badań. Włodzimierz Cimoszewicz powiedział również, że nowotwór jest w bardzo wczesnym stadium zaawansowania i charakteryzuje go wysoka uleczalność. Polityk od początku przyznawał, iż głęboko wierzy w swoje wyzdrowienie.

Teraz europoseł przekazał świetną wiadomość i pochwalił się, że udało mu się wygrać z chorobą. Przyznał, że jego uleczenie zawdzięcza świetnym lekarzom i skutecznej terapii, którą zastosowali.

- Wyniki badań wskazują, że dzięki wspaniałym lekarzom pozbyłem się raka. To całkiem miła wiadomość – poinformował Włodzimierz Cimoszewicz swoich fanów na Facebooku.

Wyniki badań wskazują, że dzięki wspaniałym lekarzom pozbyłem się raka . To całkiem miła wiadomość . :)

Gepostet von Wlodzimierz Cimoszewicz am Dienstag, 10. Dezember 2019

Przypomnij sobie o… ŚLUB DONALDA TUSKA MOŻE BYĆ NIEWAŻNY. BYŁY WSPÓŁPRACOWNIK PREMIERA TWIERDZI, ŻE TUSK WZIĄŁ ŚLUB KOŚCIELNY: "BO CHCIAŁ ZOSTAĆ PREMIEREM"

Jak informował portal Życie: ZASTĘPCY KACZYŃSKIEGO WYMSKNĘŁO SIĘ CO SĄDZI O RADIU MARYJA. CZY TO OZNACZA OCHŁODZENIE RELACJI Z OJCEM RYDZYKIEM

Portal Życie pisał również o… SPRZEDAJĄ SUROWY CHLEB W JEDNYM Z NAJPOPULARNIEJSZYCH MARKETÓW. KLIENCI MOGLI SIĘ ZATRUĆ