Tego, jak ważna w życiu dziecka jest dieta bogata w owoce i warzywa nie podważa nikt. Inaczej jest w przypadku mięsa, wciąż wielu rodziców zastawiania się czy – i jeśli tak, to jakie mięso powinna jeść jego pociecha?

O pozytywnym wpływie na organizm, przemyślanej i zbilansowanej diety wie każdy. Coraz więcej ludzi je świadomie i tak samo chce karmić swoje dzieci. Często rodzice zastanawiają się nad wpływem produktów pochodzenia zwierzęcego na rozwój dziecka. Podpowiadamy jakie produkty serwować swoim dzieciom.

Wybierając mięso dla naszego dziecka, musimy przede wszystkim pamiętać o tym, by pochodziło ono ze sprawdzonych źródeł. W diecie dziecka, produkty mięsne powinny występować nie częściej niż 3 razy w tygodniu. Mięso powinno być świeże i najlepiej pieczone, lub gotowane na parze. Należy unikać smażenia mięsa, jest ono kaloryczne i pozbawione wielu wartości odżywczych.

Jak czytamy w Patenting.pl:

Dzieci nie powinny jeść mięsa tłustego. Wieprzowina, której Polacy jedzą najwięcej, nie służy dziecku. Lepszym wyborem jest królik, indyk lub kurczak. Każdy rodzic powinien zwrócić uwagę na świeżość mięsa i to, skąd pochodzi. Dla niektórych może być to zaskoczeniem, ale najbardziej odżywcze ze zwierzęcia są podroby, przede wszystkim wątroba – mówi dietetyk Agnieszka Adamowska.

Białe gatunki, np. indyk, kurczak, królik, mają mało czerwonego barwnika, czyli mioglobiny, i są chudsze. Nie oznacza to jednak, że w diecie dziecka nie ma miejsca na mięso czerwone.

Niestety, dzieci mają problem z jedzeniem mięsa czerwonego. Widziałam wiele badań, z których można zrozumieć, że ciemne kolory nie zachęcają dzieci do jedzenia. Tu wiele zależy od rodziców i od tego, jak pomieszają kolory. Najlepiej, żeby było ich jak najwięcej na talerzu. Czerwone mięso dobrze podać z mizerią lub kolorową sałatką, która odciągnie uwagę dziecka od koloru mięsa – mówi dietetyk.

Jaki rodzaj mięsa sprawdzi się najlepiej? Okazuje się, że najzdrowszym i najodpowiedniejszym dla naszych pociech będzie mięso królicze, zawierające dużo witaminy B. Na kolejnym miejscu znajduje się cielęcina, której nie zaleca się dzieciom uczulonym na laktozę. Na trzecim miejscu znajdziemy indyka, który bogaty jest w białko.

Na dalszych pozycjach rokują się: kurczak, wołowina, jagnięcina i wieprzowina. Dietetycy nie zalecają podawania dzieciom kaczki, której mięso jest zbyt tłuste.

Parówka. Ulubieniec dziecka

Pośród wielu produktów mięsnych dzieci najczęściej sięgają po parówki. Czy jest to dobry wybór?

Ach te parówki! Temat rzeka. Parówka jest bardziej produktem tłuszczowym niż mięsnym. Zawiera około 20-30 proc. tłuszczu. Przez dzieci uwielbiane, przez wielu demonizowane. Jeśli kupimy te dobrej jakości, możemy je podać dziecku. Tylko z umiarem. I bardzo ważne: jeśli na pierwszym miejscu w składzie jest woda i celuloza, to odłóżmy produkt na półkę i nigdy do niego nie wracajmy – mówi Adamowska.

Pamiętajmy, że najlepsza w diecie jest rozwaga. Uczmy nasze dzieci sięgać po zdrowe i pełnowartościowe produkty. Nawyki, które zdobędą w wieku dziecięcym, ułatwią im późniejsze życie.

Jaki wpływ na nasze zdrowie ma herbata? Sprawdź: PIJESZ CZASEM HERBATĘ? KANADYJCZYCY ODKRYLI CO UWALNIA PROCES PARZENIA JEJ LIŚCI I JAKI MA TO WPŁYW NA NASZE ZDROWIE!

Te produkty mogą Ci zaszkodzić. Sprawdź, co najlepiej wyeliminować z diety: TE PRODUKTY SĄ SZKODLIWE DLA ZDROWIA. WYKLUCZ JE ZE SWOJEGO JADŁOSPISU!

Ewelina Rozworska