Jak przypomina portal "Pomponik", Mandaryna przez kilka lat związana była z Michałem Wiśniewskim. Para wzięła bajkowy ślub, który niestety nie zapewnił im długiego i szczęśliwego życia razem. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim Mandaryna opowiedziała o kulisach rozwodu z liderem Ich Troje.
Byli jedną z najbardziej znanych par show-biznesu
Mandaryna i Michał Wiśniewski przez lata tworzyli jedną z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu. Mieliśmy okazję nawet podglądać ich codzienne życie. Wszystko dzięki programowi "Jestem, jaki jestem". Para doczekała się dwójki dzieci, które połączyły ich trwalej niż węzeł małżeński.
Choć Wiśniewski i Mandaryna nie są już razem od lat, ich relacja nadal budzi spore zainteresowanie. Nic dziwnego, że Kuba Wojewódzki, u którego gościła Mandaryna, odniósł się do rozwodu pary.
Wojewódzki zapytał Martę Wiśniewską, dlaczego zdecydowała się pozostać przy nazwisku swojego męża. Mandaryna przyznała, że zdecydowała się na to ze względu na ich wspólne dzieci, które nosiły nazwisko swojego ojca.
Mandaryna opowiedziała o kulisach rozwodu
"Dlatego, że Xavier i Fabienne mają tak na nazwisko, a nie chciałabym mieć innego. Chociaż swoje panieńskie nazwisko akurat bardzo lubię — Mandrykiewicz. Mam też siostrę. Szkoda nam tego nazwiska" - odpowiedziała Wiśniewska na pytanie Wojewódzkiego.
W jednym z odcinków "Azja Express" Mandaryna zdradziła, że jej małżeństwo z Michałem Wiśniewskim przypominało "rollercoaster". Z perspektywy czasu przyznała, że "rollercoaster" pędził za szybko i w końcu "skończyły się im tory", przez co każde z nich poszło w swoją stronę.
Spodziewaliście się tego?
To też może cię zainteresować: Nurt wezbranej rzeki porwał troje dzieci. Służby podjęły desperacką walkę z czasem i żywiołem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Maria z "Sanatorium miłości" oceniła działania rządu dotyczące powodzi. Poszła o krok za daleko
O tym się mówi: Dziewięć godzin czekał na ratunek. Wokół niego szalał żywioł. Poruszająca relacja