Jak podaje portal "Super Express", po trwającej dekadę batalii sądowej sąd rozstrzygnął pozew mężczyzny, który wskazywał, że bez jego zgody wykorzystano jego wizerunek w teledysku do piosenki "Jadą wozy kolorowe". Jakie rozstrzygnięcie wydał sąd.
Zakończył się trwający od dekady proces
Maryla Rodowicz z pewnością uważnie śledziła losy procesu, który zaczął się w 2014 roku. To właśnie wtedy ruszył proces wytoczony TVP przez mężczyznę, którego wizerunek miał zostać wykorzystany bez jego zgody w teledysku do piosenki Maryli Rodowicz "Jadą wozy kolorowe". Powód domagał się 10 tys. zł zadośćuczynienia za bezprawne wykorzystanie wizerunku.
Mężczyzna utrzymywał, że w internecie i w stacji wielokrotnie emitowano klip, w którym wykorzystywano nie tylko jego wizerunek, ale ukazywano również jego dzieło, jakim była syrenka przerobiona na kabriolet.
Telewizja Polska wnioskowała o oddalenie powództwa, co tłumaczyła faktem, że fragment klipu trwa zaledwie kilka sekund i intencjonalnie miał obrazować ruch uliczny. TVP wskazywało również, że osoba prowadząca samochód ma założone ciemne okulary, co znacząco utrudnia identyfikację kierowcy.
Jest wyrok
Publiczny nadawca przekonywał w sądzie, że sam samochód powoda "nie stanowi zaś utworu w myśl Prawa autorskiego". Ostatecznie sąd przychylił się do argumentacji stacji TVP i zdecydował się oddalić powództwo. Wyrok sądu I instancji został podtrzymany przez Sąd Apelacyjny w 2016 roku.
Do sporu włączył się Rzecznik Praw Obywatelskich, który stwierdził, że doszło do "naruszenia art. 47 Konstytucji RP, który gwarantuje ochronę prawa do prywatności, w tym możliwości decydowania o rozpowszechnianiu własnego wizerunku". W związku z tym w 2020 roku RPO złożył skargę do Sądu Najwyższego.
Rozpatrywała ją Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w Sądzie Najwyższym. 4 kwietnia 2023 roku skarga Rzecznika została oddalona, a spraw oficjalnie się zakończyła.
Co sądzicie o całej sprawie?
To też może cię zainteresować: Karolina Pisarek nie przebiera w słowach. Nie zostawiła na Michale Wiśniewskim suchej nitki. "Chciał wyjść na bohatera w świecie mediów"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niebywałe doniesienia o królu Wielkiej Brytanii. Karol III po oficjalnej koronacji nie zostanie nazwany królem. Zdecydowano o zerwaniu z tradycją
O tym się mówi: Krzysztof Jackowski nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. To czeka nas w maju tego roku