Jak podaje portal "Pikio", los nie oszczędzał Ireny Santor. Choć jej kariera zawodowa szła, nomen omen, śpiewająco to niestety jej życie osobiste było pełne łez i cierpienia. Artystka przeżyła śmierć matki i stratę dziecka. Do tego doszły problemy ze zdrowiem i odejście ukochanego mężczyzny. Mimo to udało jej się zachować pogodę ducha.

Życie naznaczone tragediami

Ojciec artystki został zamordowany przez hitlerowców, kiedy miała zaledwie 5 lat. Jej mama odeszła, kiedy była nastolatką. W mediach pojawiła się wówczas informacja, że Irena Santor popełniła samobójstwo skaczą z 16. piętra. Niestety plotki te dotarły do jej borykającej się z problemami zdrowotnymi matki. Dla matki był to ogromny cios, którego nie była w stanie znieść.

Irena Santor ogromnie przeżyła śmierć matki i to, że nie mogła przy niej być w ostatnich chwilach. W wywiadach podkreślała, że w tamtym momencie straciła nie tylko ukochana mamę, ale również najlepszą przyjaciółkę. Była to również chwila, kiedy zrozumiała, że jest zdana tylko i wyłącznie na siebie.

Odskocznią od problemów było dla Ireny Santor skoncentrowanie się na pracy. Wyruszyła w trasę z zespołem Mazowsze, z którym przemierzyła niemal cały świat. W trakcie jednej z takich podróży poznała skrzypka Stanisława Santora. To była miłość od pierwszego wejrzenia i po prostu musiała zakończyć się sakramentalnym "tak".

Irena Santor/ YouTube @Plejada
Irena Santor/ YouTube @Plejada
Irena Santor/ YouTube @Plejada

Para z radością oczekiwała pojawienia się na świecie potomka, niestety dziecko zmarło tuż po narodzinach. Małżonkowie bardzo to przeżyli. Choć ich związek był zgodny, nie przetrwał próby czasu - rozstali się po 19 latach.

Irena Santor cudem przeżyła również wypadek samochodowy, w którym zginęła jej najlepsza przyjaciółka Ludmiła Jakubczak. Kolejny raz udało się jej uciec przed śmiercią w 2000 roku, kiedy wykryto u niej chrobę nowotworową. Na szczęśćie szybka reakcja lekarzy pozwoliła jej wygrać z rakiem.

Irena Santor/ YouTube @Duliński Jacek
Irena Santor/ YouTube @Duliński Jacek
Irena Santor/ YouTube @Duliński Jacek

Los miał jednak w zanadrzu kolejny cios. Przed dwoma laty zmarł wieloletni partner Ireny Santor, Zbigniew Korpolewski. Artystka bardzo przeżyła jego śmierć, ale mimo to, udało jej się zachować optymizm. Skąd znajduje w sobie tak wiele siły?

Artystka przyznała, że pochodzi z pokolenia, które musiało być "silne" i potrafić dawać sobie radę niezależnie od okoliczności. Wiedzieliście, że życie tak mocno doświadczyło Irenę Santor?

To też może cię zainteresować: Natalia Kukulska pielęgnuje pamięć o swojej mamie, Annie Jantar. Piosenkarka i TVP mają wyjątkowy plan na uczczenie legendy polskiej muzyki

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Danuta Martyniuk zaskoczyła wszystkich. Takiej propozycji wobec byłej żony syna nikt się nie spodziewał. Co na to Ewelina

O tym się mówi: Poruszające wyznanie Tomasza Lisa dotyczące choroby. Zdradził, jakie były jego pierwsze słowa, gdy odzyskał przytomność. Było naprawdę źle