To nie był dobry weekend jeśli chodzi o wieści w sprawie pandemii koronawirusa. Według danych sanepidu, odnotowano ponad 1,3 tysiąca nowych zakażeń.
Najwięcej z nich było w Krakowie. Niestety obecne statystyki wskazują, że miasto może już wkrótce trafić do czerwonej strefy.
Z tego powodu powróciło pytanie, czy małopolskie szpitale są gotowe na walkę z koronawirusem. Obecnie w województwie hospitalizowanych jest 583 pacjentów ze stwierdzonym SARS-CoV-2. Ich liczba jednak szybko wzrasta.
Jak przekonuje jednak Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie, w całym regionie trwają obecnie prace by poszerzyć bazę łóżek o 450 miejsc. Łącznie już wkrótce ma być ich 1,5 tys.
„Cały czas trwa wsparcie dla placówek medycznych – zarówno w zakresie środków ochrony osobistej, jak i sprzętu. Szpital Uniwersytecki otrzymał największe wsparcie, dlatego nieustająco podkreślam jego wiodącą rolę w opiece nad pacjentami i oczekuję zarazem partycypowania w dalszych działaniach w największym stopniu” – podkreśla wojewoda Łukasz Kmita.
Władze przypominają też, że w całej Polsce obowiązują obostrzenia, w tym nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej.
Z kolei od czwartku wprowadzone zostaną ponownie godziny dla seniorów między 10 a 12.
To też może cię zainteresować: Zostanie odnowiony wiadukt w Krakowie. Jak zmieni się organizacja ruchu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Arcybiskup z Krakowa miał kontakt z zakażonym. Coraz więcej zachorowań wśród duchownych
O tym się mówi: Ważny komunikat Wojewody Małopolskiego. W poniedziałek zacznie funkcjonować nowe restrykcyjne rozporządzenie