Jak „sprawić, by niewidzialne stało się widzialne”? Tak wyglądałyby ptasie ślady na niebie! [ZDJĘCIA]

13:06 02.11.19

Hiszpański fotograf, Xavi Bou, bardzo długo zastanawiał się, jak wyglądałyby ślady ptaków na niebie, gdyby je zostawiały. Po kilku latach skończył swój projekt – oto efekty!

Xavi Bou zastanawiał się, jak mogłyby wyglądać ślady ptaków na niebie. Poświęcił ostatnie pięć lat na to, by stworzyć obraz podniebnych ścieżek tych zwierząt.

Ptaki nie zostawiają na niebie żadnych śladów – a przynajmniej nie tych widocznych gołym okiem. Bou mówił o tym, że chciałby „sprawić, by niewidzialne stało się widzialne”. Jak tego dokonał?

38-letni fotograf opowiada: „podróżowałem po świecie niczym przyrodnik, obserwując dzikie zwierzęta”. Uczył się także nowych technik fotograficznych, by móc ukazać piękno ptasich lotów.

Fotografował różne ptaki, m.in. szpaki w Hiszpanii, w wiosce Arbeca. „Szpaki przeważnie preferują miasta i obszary rolnicze, gdzie z łatwością zdobywają pożywienie” – opowiadał.

Stworzył także piękne zdjęcie mew, które fotografował w wiosce Roses w Hiszpanii. Zwierzęta krążyły wokół łodzi, szukając jedzenia.

Xavi Bou zdecydował się na użycie kamery – filmował ptaki w locie, wybierał fragmenty filmów i nakładał na siebie pojedyncze klatki, by stworzyć obraz. Zdjęcia były wysokiej rozdzielczości. Obraz, który się uzyskuje, wygląda niczym surrealistyczne złudzenie.

Jak mówi sam artysta, jest to podobne do powstawania filmu: nie wiadomo, jaki będzie efekt końcowy. Swój projekt nazwał „Ornitografias”. Wcześniej jednak zdobył stopień naukowy z fotografii i geologii w Barcelonie.

Bou pracował wcześniej jako technik oświetleniowy w branży modowej, był również współwłaścicielem studia postprodukcyjnego.

Jak mówi – w obecnej pracy łączy pasję z zawodem. „(Ten projekt – przyp. red.) jest jednocześnie specjalistyczny, wymagający, artystyczny i naturalny. To połączenie fotografii z przyrodą, jakiego szukałem od dawna”.