Strażacy otrzymali zgłoszenie dzisiejszej nocy (piątek 4 września) o 3:58. Według informacji przy ulicy Grodzkiej 10 do rzeki Motławy wpadł mężczyzna w wieku około 30-40 lat.
Szybka akcja strażaków
Straż pożarna bardzo szybko przyjechała na miejsce zdarzenia i wyciągnęła tonącego z wody. Pomimo podjętej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować.
„Strażacy podjęli z wody mężczyznę. Akcję ratunkową podjęli ratownicy medyczni, ale mimo reanimacji mężczyzna zmarł” - relacjonuje oficer dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Gdańsku.
Jakie są przyczyny?
Na razie nie ujawniono przyczyn tego zdarzenia. Sprawę badają policjanci pod nadzorem prokuratury w Gdańsku.
To też może cię zainteresować: Gdańsk: dwie kobiety straciły swoje oszczędności. Uważajcie na tą metodę stosowaną przez oszustów
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Gdańsk: Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa apeluje do ozdrowieńców. Ich osocze może pomóc w leczeniu zakażonych
O tym się mówi: Pomorskie: poród w czasach koronawirusa to wyzwanie. W których szpitalach jest pozwolenia na obecność partnera