Jak przypomina serwis „Goniec”, w Rotterdamie polska reprezentacja stoczyła eliminacyjny bój z Holandią, ale prawdziwe emocje rozgrzały trybuny w chwili wejścia na boisko Roberta Lewandowskiego. Jego pierwszy występ od czasu burzy wokół opaski kapitana spotkał się z reakcją kibiców, która jasno pokazała, jakie mają zdanie o powrocie gwiazdy biało-czerwonych.

Lewy wrócił do kadry

W czerwcu ubiegłego roku w reprezentacji Polski doszło do wydarzenia, które wstrząsnęło całym środowiskiem piłkarskim. Trener Michał Probierz postanowił odebrać Robertowi Lewandowskiemu opaskę kapitana, co szybko przerodziło się w jedną z największych afer wokół kadry w ostatnich latach. Decyzja ta zapoczątkowała łańcuch konsekwencji – od rezygnacji napastnika z gry w biało-czerwonych barwach, aż po odejście samego selekcjonera ze stanowiska.

Nowy etap w historii drużyny narodowej rozpoczął Jan Urban, który po objęciu funkcji selekcjonera zdecydował się na odważny krok – ponownie powołał Lewandowskiego. Powrót jednej z największych gwiazd polskiego futbolu do reprezentacji po dłuższej przerwie budzi ogromne emocje i stawia pytania o przyszłość kadry w kontekście nadchodzących eliminacji.

Robert Lewandowski ponownie wyprowadził reprezentację Polski na boisko z opaską kapitana i rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie. Powrót lidera miał symboliczne znaczenie, ale jego występ nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Już w 60. minucie trener zdecydował się na zmianę, a eksperci podkreślali, że gra napastnika była daleka od oczekiwań.

Robert Lewandowski. Źródło: youtube.com
Robert Lewandowski. Źródło: youtube.com
Robert Lewandowski. Źródło: youtube.com

Tak kibice zareagowali na powrót Lewandowskiego

Choć występ Roberta Lewandowskiego w Rotterdamie pozostawił sporo do życzenia, reakcja kibiców nie pozostawiła wątpliwości co do ich lojalności wobec kapitana. Gdy w 60. minucie opuszczał boisko, trybuny zaczęły głośno skandować jego nazwisko. Był to wyraźny sygnał wsparcia i uznania dla zawodnika, który mimo słabszej formy wciąż pozostaje ikoną polskiego futbolu.

Na tę sytuację zwrócił uwagę w mediach społecznościowych dziennikarz Sport.pl, Dominik Wardzichowski. Jak zauważył, „Lewy” był w tym spotkaniu kompletnie odcięty od podań i nie doczekał się ani jednej dogodnej okazji do zdobycia bramki. Mimo to kibice pokazali, że w ich oczach legenda kadry zasługuje na szacunek niezależnie od aktualnej dyspozycji.

Polscy kibice skandowali nazwisko Lewandowskiego, co jasno wskazuje, że niezależnie od tego, czy zdobywa bramki, czy nie, jest nadal ważną częścią zespołu.

Robert Lewandowski YouTube
Robert Lewandowski YouTube
Robert Lewandowski. Źródło: youtube.com

To też może cię zainteresować: Marta Nawrocka zamieściła w sieci nagranie. Posypały się komentarze zachwyconych internautów

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Iga Świątek miała kolejne spięcie z dziennikarzem. Padły mocne słow

O tym się mówi: Danuta Holecka ma przeprosić. Jest oświadczenie Telewizji Polskiej