Do historycznej Sali BHP, gdzie rozpoczęła się główna część obchodów, nie wpuszczono kamer dwóch największych stacji informacyjnych – TVN24 i TVP. Oba nadawcy wydali oficjalne oświadczenia, w których podkreślili, że decyzja organizatorów ogranicza wolność mediów i przejrzystość życia publicznego.
Sala BHP bez kamer największych stacji
W Sali BHP Stoczni Gdańskiej odbyło się uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego i byłego prezydenta Andrzeja Dudy. Spotkanie połączono z wręczeniem stypendiów młodzieży. To właśnie ta część uroczystości – najważniejsza z punktu widzenia symboliki i historii – pozostała poza zasięgiem niezależnych kamer.
Dopiero po zakończeniu obrad media mogły relacjonować wydarzenia spod Bramy nr 2, gdzie uczestnicy składali kwiaty i oddawali hołd bohaterom Sierpnia ’80.
TVN24 i TVP w jednym głosie
TVN24 poinformowała widzów o braku zgody na transmisję wprost z uroczystości. Dziennikarka Anna Seremak podkreśliła, że stacja nie otrzymała akredytacji, a jedyną opcją byłoby wykorzystanie obrazu przygotowanego przez stację powiązaną z PiS. – Na to nie ma i nie będzie naszej zgody – zaznaczyła.
Podobny komunikat wydała Telewizja Polska. Dyrektor TAI Grzegorz Sajór przypomniał, że w przypadku wydarzeń o charakterze państwowym standardem powinien być „czysty sygnał dostępny dla wszystkich nadawców”.
Wolność mediów pod znakiem zapytania
Brak dostępu dwóch największych stacji informacyjnych do uroczystości państwowych spotkał się z krytyką nie tylko wśród dziennikarzy, ale i części opinii publicznej. Zdaniem komentatorów odmowa narusza konstytucyjne prawo do wolności prasy oraz ogranicza obywatelom możliwość pełnej i niezależnej informacji.
Organizatorzy – NSZZ „Solidarność” – jak dotąd nie odnieśli się do zarzutów.
Symboliczne święto, realne pytania
Obchody Porozumień Sierpniowych co roku przypominają o jednym z najważniejszych momentów polskiej drogi do wolności. W tym roku, obok wspomnień o bohaterach, toczy się jednak gorąca dyskusja o teraźniejszości: kto ma prawo relacjonować wydarzenia publiczne i w jaki sposób władze powinny zapewniać równy dostęp mediom.
To też może cię zainteresować: Podano datę ostatniego pożegnania Stanisława Soyki. Rodzina zwróciła się z ważnym apelem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Piotr Żyła i Marcelina Ziętek zaskoczyli fanów. Rodzina się powiększyła