Jak przypomina serwis „Super Express”, były prezydent Bronisław Komorowski dawno odłożył na bok polityczne troski i teraz cieszy się spokojnym życiem w malowniczej Budzie Ruskiej. W programie „Politycy od kuchni” uchylił rąbka tajemnicy swojego prywatnego świata, pokazując nie tylko eleganckie wnętrza domu, ale też rozległy teren posiadłości, w której mieszka z żoną Anną i ukochaną suczką Grandą. Okazuje się, że życie po prezydenturze może być naprawdę efektowne.
Tak mieszka Bronisław Komorowski
Bronisław Komorowski kilka lat temu na stałe zamieszkał w Budzie Ruskiej, choć wcześniej traktował posiadłość raczej jako miejsce weekendowego wypoczynku. – Mieliśmy drewnianą chatkę, teraz wybudowaliśmy dom solidniejszy. To taki polski dworek w ruskiej budzie – żartował były prezydent w programie „Politycy od kuchni”.
Wnętrza jego domu emanują przytulnością i rodzinnym ciepłem. W przestronnym salonie uwagę przyciągają pełne półki książek oraz obrazy i fotografie przodków Komorowskiego zdobiące ściany. Duży stół w jadalni z powodzeniem mieści całą rodzinę podczas wspólnych posiłków, choć nawet on czasem okazuje się za mały – w końcu były prezydent ma pięcioro dzieci i szóstkę wnuków.
„Liczymy na kolejne wnuki” – dodawał z uśmiechem Komorowski podczas rozmowy z Piotrem Lekszyckim i Kamilem Szewczykiem.
Bronisław Komorowski zdradził swoje popisowe danie
Były prezydent Bronisław Komorowski nie spoczywa na laurach nawet w domowym zaciszu. Wokół swojego „dworku” w Budzie Ruskiej dba o drzewa i wybudował przydomową studnię, która zapewnia świeżą wodę prosto z ogrodu. Z kolei ogródek i kwiaty, jak sam żartobliwie przyznaje, to domena jego żony Anny.
Choć gotowanie nie jest jego największą pasją, Komorowski nieźle radzi sobie w kuchni. Jego specjalnością jest zupa rakowa, którą – jak ujawnił w programie „Politycy od kuchni” – czasem serwuje rodzinie i gościom. Okazuje się, że życie po prezydenturze wcale nie oznacza rezygnacji z domowych obowiązków ani przyjemności płynących z rodzinnego ogrodu i kuchni.
Komorowski nie tylko gotuje zupę rakową, ale także robi nalewki. Były prezydent uprawia m.in. czereśnie i pigwę, z której sam przygotowuje domową pigwówkę. – Nie tylko robię, lecz także piję i częstuję nią przyjaciół – podkreśla Komorowski. Jak dodał, smak trunku dostosowuje do upodobań żony Anny, która – jak zdradza były prezydent – woli raczej słabsze alkohole.
To też może cię zainteresować: Daniel Martyniuk ostro o mediach. Syn króla disco polo nie przebiera w słowach
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aneta Zając pokazała synów. Zabrała ich w wyjątkowe miejsce
O tym się mówi: Do 14 sierpnia emeryci dostaną ekstra 272 zł. Sprawdź, czy się kwalifikujesz