Jednak nie każdy wie, że wybór nieodpowiednich owoców może sprawić, że cały wysiłek pójdzie na marne. Źle dobrane ogórki mogą szybciej się psuć, tracić smak, a nawet powodować pękanie słoików. Sprawdź, jakich odmian i egzemplarzy lepiej unikać przy przygotowywaniu przetworów.
Przejrzałe ogórki
Choć wyglądają okazale, często mają grubą, twardą skórkę, sporo dużych nasion i nadmiar wody w środku. To idealne warunki do niekontrolowanej fermentacji, która może zniszczyć całą partię zapraw.
Uszkodzone lub miękkie owoce
Pęknięcia, wgniecenia czy miękkie plamy to znak, że w warzywie rozwijają się bakterie. Po zamknięciu w słoiku mogą szybko doprowadzić do gnicia zawartości, a w konsekwencji nawet wytworzenia niebezpiecznego nadciśnienia.
Zbyt duże ogórki
Gigantyczne egzemplarze kuszą objętością, ale ich wodnisty miąższ i nierównomierne nagrzewanie podczas pasteryzacji sprawiają, że łatwiej się psują.
Odmiany z goryczką
Ogórki o gorzkim posmaku po obróbce termicznej stają się jeszcze mniej smaczne. Gorycz może też sygnalizować obecność związków, które źle reagują z zalewą.
Długo przechowywane owoce
Ogórki, które leżały kilka dni przed przetworzeniem, tracą swoją chrupkość. Jeśli dodatkowo były przechłodzone lub zwiędłe, ryzyko rozwoju drobnoustrojów znacznie rośnie.
Hybrydy z cienką skórką
Choć atrakcyjne w sałatkach, w zalewie tracą jędrność i szybko miękną.
Odmiany sałatkowe
Te ogórki najlepiej smakują na świeżo. W przetworach stają się wodniste, tracą kształt i intensywny smak.
Wybór odpowiednich ogórków to klucz do udanych przetworów na zimę. Najlepiej sięgać po młode, jędrne warzywa z odmian typowo konserwowych. Dzięki temu ogórki w słoikach zachowają chrupkość, kolor i smak przez wiele miesięcy.
To też może cię zainteresować: Syn Karola Nawrockiego ma własny program. Rozmawiał w nim z Filipem Chajzerem. Znane są szczegóły rozmowy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wystarczy przekroić i umieścić w ogrodzie. Tak pozbędziesz się ślimaków