Jak informuje serwis „o2”, przestępcy wykorzystują różne sposoby oznaczania lokali, które planują okraść – najczęściej wtedy, gdy właściciele są nieobecni. Jeden z mieszkańców Warszawy natknął się na niepokojący znak: na przycisku domofonu ktoś zostawił monetę. Postanowił nagłośnić sprawę w sieci.
Wakacje to czas żniw dla złodziei.
Wraz z początkiem sezonu wakacyjnego wzrasta ryzyko włamań i kradzieży. Złodzieje często wykorzystują fakt, że wiele osób wyjeżdża na urlop, pozostawiając swoje mieszkania bez żadnej opieki. W niektórych przypadkach przestępcy stosują specjalne oznaczenia, by wskazać lokale, które planują okraść.
Jak wskazuje serwis „o2”, w jednej z warszawskich kamienic przy ulicy Kulczyńskiego zauważono nietypowy znak – monetę pozostawioną na włączniku dzwonka do drzwi. Mieszkaniec, który odkrył ten ślad, poinformował o sprawie w mediach społecznościowych, sugerując, że może to być sposób oznaczania mieszkań przez złodziei. Według jego relacji, podobne monety pojawiły się tego dnia przy kilku innych lokalach w tym samym budynku.
W internecie pojawiło się zdjęcie przedstawiające monetę pozostawioną na włączniku dzwonka w jednym z warszawskich budynków. Opublikowane przez mieszkańca stolicy, szybko wywołało dyskusję i liczne spekulacje. Część internautów uznała to za możliwy sposób oznaczania mieszkań przez złodziei, którzy sprawdzają w ten sposób, czy lokatorzy są obecni. Jak zauważyła jedna z komentujących, jeśli moneta pozostaje na miejscu przez kilka dni dla nich to jasny sygnał, że lokatorów nie ma.
Nie wszyscy się z tym zgadzają
Nie wszyscy jednak podzielają tę teorię. Inni użytkownicy podchodzą do sprawy sceptycznie, sugerując, że moneta mogła zostać odłożona przypadkowo. Jeden z komentujących stwierdził, że opowieści o tajemniczym oznaczaniu mieszkań to bardziej miejska legenda niż rzeczywiste zjawisko, a złodzieje – jeśli chcą dokonać włamania – i tak znajdą sposób, bez potrzeby stosowania "symbolicznych znaków".
Niezależnie od tego, jaka jest prawdziwa geneza pojawienia się monety, w okresie wakacyjnym należy zachować szczególną ostrożność, aby uniknąć potencjalnych włamań. Warto zadbać o to, by ktoś zaufany – członek rodziny lub sąsiad – mógł co jakiś czas sprawdzić nasze mieszkanie. Istotne jest również, by nie informować publicznie o planach wyjazdowych, zwłaszcza w mediach społecznościowych, gdzie takie informacje mogą łatwo trafić w niepowołane ręce.
To też może cię zainteresować: Wyjątkowe zdjęcie Trzaskowskich trafiło do sieci. Zrobione w trakcie kampanii wyborczej
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jackowski przewiduje polityczne trzęsienie ziemi po wyborach. Co czeka prezydenturę Nawrockiego
O tym się mówi: Ola Kwaśniewska stanęła w obronie córki Karola Nawrockiego. "Nie ma znaczenia, czyje to dziecko"
