Ich decyzja o „Megxicie” była jedną z najbardziej kontrowersyjnych i komentowanych w historii monarchii. Teraz, pięć lat później, ich wspólna droga zdaje się wchodzić w fazę niepewności – przynajmniej według najnowszej książki uznanego biografa Toma Bowera.
W rozmowie z serwisem Mirror, Bower – znany z bezkompromisowego stylu i dostępu do źródeł z najwyższych kręgów – ujawnia, że relacja Meghan i Harry’ego może przechodzić poważny kryzys wartości i priorytetów. Jego zdaniem, para, która jeszcze niedawno emanowała jednością, dziś coraz wyraźniej rozchodzi się w wizjach przyszłości.
Meghan Markle stawia na ambicję, niezależność i ekspansję medialną. Jej serial Netflixa „With Love, Meghan”, podcast „Confessions of a Female Founder” oraz marka spożywcza „As Ever” to nie tylko projekty – to deklaracja: Meghan chce być gwiazdą, kobietą sukcesu, miliarderką. I nie zamierza się zatrzymywać.
Harry tymczasem wycofał się z patronatu nad fundacją Sentebale, wyciszył publiczne aktywności i skupił się na walce prawnej z brytyjskim Home Office. Zdaniem Bowera, książę nie rozumie świata, do którego Meghan dąży, bo sam nie znał życia bez przywilejów i finansowego komfortu.
– Meghan ciężko pracowała, by zdobyć pozycję i niezależność. Harry nigdy nie musiał się martwić o pieniądze czy karierę. Dziś te różnice coraz bardziej się ujawniają – mówi Bower. Jego książka ma zawierać niepublikowane dotąd materiały, które mogą zmienić postrzeganie życia Sussexów po opuszczeniu królewskiego dworu.
Autor dodaje też, że Harry – mimo pozorów – nadal marzy o pojednaniu z rodziną królewską, ale uważa te nadzieje za nierealne: „Jest zbyt wiele złości ze strony Williama i Kate”. Tymczasem Meghan i Harry wciąż korzystają z tytułów książęcych, mimo że – formalnie – nie pełnią już żadnych królewskich obowiązków.
Choć spekulacje o rzekomym rozstaniu krążą od miesięcy, para publicznie pokazuje pozory jedności. Harry wspierał Meghan przy premierze jej marki „As Ever”, a produkty sprzedały się w rekordowe 10 minut. – Jestem dumny z mojej żony. Wspieram wszystko, co robi – mówił książę w magazynie People.
W ostatnim odcinku serialu Meghan Harry pojawił się u jej boku podczas brunchu promującego markę. Kamery uchwyciły uśmiechy i subtelne gesty czułości, ale – jak zauważają komentatorzy – ich obecność razem wydaje się coraz bardziej profesjonalna niż partnerska.
Czy książka Toma Bowera rzeczywiście ujawni rysy w relacji, których nie widzieliśmy? Czy Sussexowie przetrwają medialne trzęsienie ziemi, które z pewnością wywoła ta publikacja? Jedno jest pewne: historia Meghan i Harry’ego to opowieść, która wciąż się pisze – z każdą okładką, z każdym wywiadem i z każdym niepokojącym cytatem zza kulis.
To też może cię zainteresować: Konklawe coraz bliżej. Oto nazwiska, które pojawiły się na liście
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Trzy lata po ślubie byłam dla niego nikim": Dopiero później poznałam prawdę, którą ukrywał