Robert Makłowicz przekonuje, że tak – a wszystko dzięki pewnemu niepozornemu składnikowi, który zazwyczaj kojarzy się bardziej z niedzielnym obiadem niż deserem. Chodzi o… ziemniaki!
Sernik to król polskich stołów – zwłaszcza tych świątecznych. Ale nawet doświadczeni domowi cukiernicy wiedzą, jak łatwo zepsuć jego strukturę – ciasto wychodzi zbyt suche, zbyt ciężkie, a czasem nawet popękane. Kluczem do sukcesu jest tu nie tylko dobry ser, ale też odpowiednie dodatki.
Robert Makłowicz podzielił się prostym, a zarazem rewolucyjnym trikiem: dodaj do masy serowej odrobinę… ugotowanych ziemniaków. Tak, tych samych, które zostają z obiadu! Ich obecność sprawia, że masa staje się wilgotna, puszysta, a jednocześnie zwarta. Efekt? Sernik o kremowej konsystencji, który nie potrzebuje nawet polewy, by zachwycać.
Składniki:
- 1 kg zmielonego twarogu,
- 1 i ½ łyżki ugotowanych i rozgniecionych ziemniaków,
- 300 g cukru pudru,
- 2 łyżki mąki krupczatki,
- 8 żółtek,
- skórka z 1 cytryny,
- laska wanilii (lub cukier waniliowy),
- szczypta soli,
- 4 białka,
- garść rodzynek.
Przygotowanie:
- W dużej misce zmiksuj żółtka z cukrem pudrem, dodaj ziemniaki, twaróg, mąkę, wanilię i skórkę z cytryny.
- Ubij białka ze szczyptą soli na sztywną pianę i delikatnie połącz z masą serową.
- Tortownicę wysmaruj masłem i oprósz bułką tartą. Przełóż do niej przygotowaną masę.
- Piecz sernik w 180°C przez około godzinę. Po ostudzeniu oprósz cukrem pudrem.
Makłowicz poleca serwowanie tego wyjątkowego sernika z domowym musem z wiśni. Jego głęboki, lekko cierpki smak doskonale równoważy słodycz ciasta.
Mus wiśniowy:
- 1,2 kg mrożonych wiśni,
- 4 łyżki cukru,
- kawałek cynamonu,
- 1 łyżeczka mielonych goździków.
Wszystkie składniki gotuj przez około 30 minut, aż owoce zmiękną i całość nabierze gęstej, lśniącej konsystencji.
To też może cię zainteresować: Nie milkną echa awantury w "Sanatorium miłości". Okazuje się, że we wszystko wplątany był Marcin Hakiel
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Awantura na obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej. W sieci pojawiło się nagranie