Jak przypomina portal "Jastrząb Post", Jerzy Owsiak od kilku dni jest przedmiotem ataków ze strony prawicowych mediów. TV Republika ogłosiła nawet specjalną akcję "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę". Nagonka na szefa WOŚP sprawiła, że odbiera on w ostatnim czasie groźby. Jeden z pracowników stacji postanowił zabrać głos.
Nagonka na Owsiaka
Jurek Owsiak zdradził w poruszającym poście, że w ostatnich dniach regularnie otrzymuje pogróżki. Jego zdaniem duża w tym zasługa prawicowych stacji, które od kilku dni regularnie uderzają w samego Owsiaka i prowadzoną przez niego działalność charytatywną. Przodują w tym TV Republika oraz wPolsce24pl.
Trudno się dziwić tym atakom, szczególnie mając w pamięci, że pracownicy wspomnianych stacji byli kiedyś twarzami TVP pod rządami dobrej zmiany i przeprowadzali podobne akcje wymierzone w WOŚP i jej lidera.
TV Republika poszła nawet o krok dalej i zorganizowała akcję "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę", w której przekonuje do bojkotu zbiórki prowadzone przez WOŚP i przekazywanie datków na telewizję Sakiewicza.
Pracowników Republiki zabrał głos
W rozmowie z "Plejadą" jeden z pracowników TV Republiki odniósł się do nagonki na Owsiaka. Zdradził, że "rozkaz" do bojkotowania Jurka Owsiaka i WOŚP przyszedł "z góry". Dodał, że nie wszyscy pracownicy mają o Owsiaku i WOŚP takie zdanie, jak szef stacji.
"Wszyscy starają się nie komentować głośno poczynań szefostwa. Jest bojkot WOŚP narzucony, to bojkotujemy. A czy jest to zgodne ze wszystkich sumieniem? Nie sądzę" - stwierdziło rozmówca Plejady.
Źródło portalu donosi, że Sakiewicz uważa zarzuty wobec jego stacji za bezpodstawne, a wpis Owsiaka nazywa wyssanym z palca.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Ważna decyzja prokuratury w sprawie wypadku syna Sylwii Peretti przy moście Dębnickim. Ujawniono sprawcę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Jeśli ta kobieta jeszcze raz pojawi się w naszym domu, odejdę": Postawiłam mojego męża przed wyborem
O tym się mówi: Ważne wieści od Szymona Hołowni. Daty wyborów prezydenckich ujrzały światło dzienne. Padły ważne decyzje