Jako nastolatka przygotowująca się do rozpoczęcia studiów geologicznych, aspirowałam do bycia niezależna, rozważając nawet zamieszkanie w akademiku, aby zmniejszyć obciążenie finansowe moich rodziców.

Jednak nagła choroba mojej siostry i potrzeba transfuzji krwi, ujawniły rodzinny sekret. Niezgodne grupy wykazały, że nie byłam biologicznym dzieckiem mojego ojca. Moja matka przyznała, że zaszła w ciążę ze swoim poprzednim chłopakiem, co do tej pory było ukrywane przed wszystkimi.

Mój ojczym, mimo że mnie kochał i wychowywał, nagle stał się zdystansowany i pełen urazy, wycofując swoje wsparcie finansowe i rujnując moje marzenia o studiach. Ta rewelacja nadwyrężyła relacje między moimi rodzicami i sprawiła, że przemyślałam wszystko, co wiedziałam o mojej rodzinie.

Moja matka, obciążona poczuciem winy, stanęła w obliczu goryczy ojczyma, a ja zmagałam się z poczuciem porzucenia. Tylko Ula mnie wspierała, nie poddając się rodzinnemu rozłamowi. W obliczu niepewnej przyszłości planuję pracować za granicą zaraz po ukończeniu studiów, mając nadzieję na samodzielne sfinansowanie mojej edukacji.

Pomimo faktu, że mam rodzinę, czuję się odizolowana, można powiedzieć, że jestem sierotą, podczas gdy muszę przezwyciężyć konsekwencje oszustwa i znaleźć swoją drogę.

Nie przegap: Smutna wiadomość ze świata polskiego kina. Nie ma już z nami prawdziwej legendy

Zerknij: Marcin Hakiel ponownie świętuje ojcostwo. Maluszek właśnie zawitał na świecie