Zarówno Jadwiga Barańska, jak i Teresa Lipowska są prawdziwymi ikonami polskiej sceny teatralnej i filmowej.

Po odejściu serialowej Barbary Niechcic Teresa Lipowska postanowiła zwierzyć się z tego, jak wyglądała jej relacja z Jadwigą Barańską. Niezwykle wzruszające zestawienie wspomnień z lat studenckich z ostatnimi chwilami z życia przyjaciółki, Teresa Lipowska przedstawiła z bardzo ciężkim sercem.

Ich przyjaźń przetrwała najtrudniejsze chwile w życiu Jadwigi Barańskiej

Panie pierwszy raz miały ze sobą styczność w latach studenckich, uczęszczając do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Łodzi. Panie od razu obdarzyły się wzajemnie dużą sympatią, co przerodziło się z czasem w przyjaźń.

Jak przyznała Teresa Lipowska, jako starsza koleżanka doradzała Jadwidze, jak powinna przygotować się do nauki w szkole teatralnej, dzięki temu mogły spędzić wspólne trzy lata w jednej szkole.

Przez cały rok donosiłam jej, co się dzieje, jak się przygotować, co w szkole słychać. I w następnym roku ją przyjęli, a potem przez trzy lata byłyśmy w szkole razem

Jak wspomniała Teresa Lipowska, wyjazd Jadwigi Barańskiej do Stanów Zjednoczonych za mężem Jerzym Antczakiem bardzo wpłynął na tryb życia aktorki, która postanowiła skupić się bardziej na sprawach prywatnych i na obowiązkach domowych. To znacznie spowolniło aktorską karierę Jadwigi Barańskiej.

Teresa Lipowska przyznała w wywiadzie, że odczuwane z czasem zmęczenie przerodziło się w ostatnich latach życia przyjaciółki w całkowity brak chęci do walki o życie z postępującą chorobą.

Będąc świadomą złego stanu przyjaciółki, Teresa Lipowska trwała w kontakcie z nią, dlatego dobrze wiedziała, z jakimi problemami zmagała się na co dzień.

Bardzo źle widziała i tym była zestresowana. Załamała się. (...) podejrzewam, że to była starcza rezygnacja, poczucie, że nie ma już siły. I przekonanie, że pewnych rzeczy już się nie opłaca…

Jak donosi Goniec, nawet mąż Jadwigi Barańskiej, Jerzy Antczak, widząc pogłębiający się w ukochanej brak motywacji do leczenia, dramatycznie apelował w mediach społecznościowych do żony o podjęcie leczenia. Według Teresy lipowskiej Jadwiga Barańska pod koniec swojego życia uznała, że leczenie nie ma już dłużej sensu.

Nie przegap: Z życia wzięte. "Polubiliśmy naszego przyszłego zięcia": Kiedy zobaczyliśmy jego matkę, prosiliśmy córkę, aby trzymała się od nich z daleka

Zerknij: Widzowie programu "Rolnik szuka żony" nie kryją oburzenia. Zachowanie Mirka wywołało ogromne emocje