Piękna i utalentowana aktorka od zawsze budziła wielki szacunek i podziw, a jej wykłady na temat bycia damą cieszyły się ogromną popularnością.
86-letnia dzisiaj artystka od jakiegoś czasu stroni od świata show-biznesu, schodząc z oczu opinii publicznej. Zanim jednak podjęła decyzję o przejściu na emeryturę, zdążyła skraść serca milionów Polaków swoimi niezwykłymi i niezapomnianymi kreacjami aktorskimi.
Jej sława i talent, którymi zachwycała przez 60 lat aktywności zawodowej, powinny jej zapewnić imponujące świadczenie emerytalne, jednak według medialnych doniesień aktorka przyznała, że jest zgoła inaczej.
Beata Tyszkiewicz przyznała, że zna powody tak niskich emerytur
W 2017 roku gwiazda "Nocy i dni" i jurorka "Tańca z Gwiazdami" Beata Tyszkiewicz doznała zawał serca, co absolutnie zmieniło jej życie. Artystka zwolniła tempo, by zadbać o swoje zdrowie.
Ja jestem wciąż w Warszawie i teraz czekam na słońce. Radzę wszystkim, by nie myśleli o złych zdarzeniach, których ostatnio nam nie brakowało. Cieszmy się więc każdym dniem i wchodźmy w niego śmiałymi krokami. Nie można się bać (...)- stwierdziła stanowczo aktorka.
Niezwykłą popularność, poza produkcją "Noce i dnie", przyniosły jej role w niezapomnianych produkcjach, jak "Panna z mokrą głową", "Lalka", czy "Piękna nieznajoma". Teraz żyjąca z dala od blasku fleszy aktorka, która według Pomponika mieszka na co dzień w mieszkaniu w Warszawie, ujawniła jakiś czas temu, ile wynosi jej świadczenie emerytalne.
Zdradziła dziennikarzom, że nigdy nie narzekała na niską emeryturę, gdyż wielu artystów musi zadowolić się znacznie niższymi kwotami. Przyznała, że nikt nie uświadamiał artystów o konieczności płacenia składek emerytalnych i ubezpieczeniowych.
Emeryturę mam niską, ale mówiąc o tym, nie biadoliłam, bo ludzie mają niższe. Tylko że to po 60 latach pracy przeszło... Kiedyś nikt nam nie mówił o żadnych składkach, ubezpieczeniach- wyjawiła w jednym z wywiadów.
Dlatego właśnie świadczenie emerytalne w 2018 roku wynosiło w przypadku Beaty Tyszkiewicz jedynie 1300 zł. Biorąc pod uwagę waloryzację świadczenia, jaka miała miejsce w 2024 roku, aktorka otrzymuje aktualnie najprawdopodobniej 1700 zł emerytury po 60 latach pracy.
Nie przegap: Żona Zbigniewa Ziobro przerwała milczenie. Patrycja Kotecka-Ziobro poważnie obawia się o życie męża
Zerknij: Tomasz Jakubiak trafił do szpitala. "Nowotwór nie daje za wygraną"