Festiwal Weselnych Przebojów w Mrągowie dobiegł już końca. Wiele znanych twarzy pojawiło się w weekend na scenie, by przypomnieć największe hity grane na weselach.

Lider "Boysów" nie zrezygnował z występów. Podjął rękawicę rzuconą mu przez chorobę

Wśród zaproszonych artystów pojawił się także zespół "Boys", którego liderem od lat jest Marcin Miller. Wielu fanów było pod ogromnym wrażeniem determinacji piosenkarza, który kilka dni wcześniej opublikował na swoim instagramowym profilu niepokojące nagranie, na którym uwiecznił własne cierpienie.

Wyjaśnił wówczas, że codzienne życie mocno utrudnia mu rwa kulszowa. Każdy, kto miał do czynienia z tą dolegliwością, dobrze wie, że ból towarzyszący chorobie niemal całkowicie odbiera choremu mobilność.

Na nagraniu piosenkarz zaprezentował swoje zmagania podczas ubierania się. Zwijając się z bólu, usiłował naciągnąć na siebie spodnie.

Teraz Pomponik donosi, że podczas występu na Festiwalu w Mrągowie Marcin Miller bardzo się starał ukryć swoje cierpienie, jednak wierni fani od razu zauważyli, że artysta nie jest sobą.

Energiczny i roztańczony zwykle Marcin Miller oszczędnie gospodarował ruchami, przemieszczając się ostrożnie i z wyczuciem.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Polo TV (@telewizja.polotv)

Dlatego tym bardziej należą się piosenkarzowi serdeczne podziękowania za poświęcenie i wyrazy uznania za rewelacyjny występ.

Zerknij: Kajra i Sławomir zaskoczyli fanów. 13 lat po ślubie powiedzieli to publicznie

Nie przegap: Z życia wzięte. "Miałam 16 lat, kiedy zaszłam w ciążę": Rodzice wyrzucili mnie z domu. Po 10 latach poprosili mnie o pieniądze