Dorota Wellman przez długi czas trzymała swojego syna Jakuba z dala od blasku fleszy, chroniąc jego prywatność i starając się, by unikał świata show-biznesu. Jednakże, w pewnym momencie postanowiła przerwać milczenie i zaangażować się z nim we wspólny projekt internetowy, ukazując przy tym jego związki z mediami.
Dorota Wellman od lat cieszy się ogromną popularnością jako jedna z głównych prezenterek programu "Dzień Dobry TVN". Jej dynamiczny duet z Marcinem Prokopem zdobył serca widzów i mimo licznych zmian personalnych w porannym cyklu TVN, ich para wciąż jest wizytówką stacji z Wiertniczej, informuje Pomponik.
Prywatnie Dorota Wellman jest żoną Krzysztofa Wellmana, z którym związana jest już od przeszło trzydziestu lat. Para doczekała się jedynego syna, Jakuba, który przyszedł na świat rok po ślubie. Mimo że Dorota rzadko opowiada o nim w mediach, w rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Gabi Drzewiecką przyznała, że nie chce promować Jakuba na siłę. „Mój syn zajmuje się czymś innym, jest twórcą internetowym, ale w innym kraju. Tutaj możemy razem coś wspólnie robić, ale nie lansuję go nachalnie” – zdradziła Wellman w podcaście Trójkąt.
Mimo to Dorota i Jakub zdecydowali się na wspólny projekt internetowy "WELLcome w popkulturze". Jakub, który ma trzydzieści lat, długo ukrywał przed znajomymi, że jest synem gwiazdy TVN. „Na studiach długo ukrywał, że jest naszym synem. Jak odkryli to na trzecim roku, to się trochę zdziwili” – opowiadała Dorota w "Dzień Dobry TVN".
Jakub Wellman to pasjonat popkultury, gier komputerowych, książek i komiksów, które z zaangażowaniem prezentuje w sieci. Według serwisu Show News, prężnie działa także w świecie reklamy. Dorota Wellman nie ukrywa, że łączy ją z synem niezwykła więź.
„Wielokrotnie dzwonimy do siebie, bo coś nas poruszyło, zafascynowało. Wysyłamy do siebie materiały, filmy, różne rzeczy, bo zawsze mamy temat do rozmowy” – relacjonowała w popularnej śniadaniówce.
To też może cię zainteresować: Małgorzata Tomaszewska w końcu potwierdziła. Wspaniałe wieści
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Moja teściowa zdecydowała się na ślub już na starość": Kto będzie opiekował się wnukami
