Niskie emerytury wśród artystów to zjawisko powszechne w polskim show-biznesie, które regularnie wywołuje dyskusje. O swoich przyszłych dochodach postanowił opowiedzieć Michał Wiśniewski, ikona polskiej muzyki, którego zaskakująco niskie świadczenie emerytalne budzi spore emocje.


Michał Wiśniewski to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego show-biznesu. Jego charakterystyczna, czerwona fryzura oraz barwna osobowość zapewniły mu miejsce w sercach fanów na przestrzeni trzech dekad. Jako lider zespołu “Ich Troje”, Wiśniewski zdobył ogromną popularność nie tylko dzięki swojej muzyce, ale także poprzez kontrowersyjne wypowiedzi i bezpośredniość w wyrażaniu swojego zdania, informuje Goniec.


W rozmowie z serwisem “Plejada”, Michał Wiśniewski zdradził wysokość swojej przyszłej emerytury. Według wyliczeń, po niemal 30 latach kariery artysta może liczyć jedynie na 200 złotych miesięcznie. Taka kwota jest zaskakująco niska, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego dorobek artystyczny i popularność.


"Wyliczono mi około 200 złotych miesięcznie" - wyjawił lider zespołu “Ich Troje”.


Wiśniewski w wywiadzie podzielił się także informacjami o swoim majątku. Mimo że na przestrzeni lat udało mu się zarobić 40 milionów złotych, artysta przyznaje, że nieumiejętne zarządzanie finansami doprowadziło go do bankructwa.


"Zarobiłem 40 milionów i gdybym dbał o te pieniądze, to miałbym je do dzisiaj, pewnie ze sporym procentem" - dodał.


Nieodpowiednie gospodarowanie pieniędzmi, rozrzutność i nieprzemyślane inwestycje doprowadziły Wiśniewskiego do bankructwa w 2018 roku. Artysta stracił niemal wszystko, co miał, co sam przyznał w jednym z wywiadów dla "Super Expressu".


"Kupowało się bezsensownie samochody, samoloty, mieszkania, łódki... Całą masę pierdół, których dziecko z domu dziecka na oczy nie widziało" - opowiadał.


Dodatkowo, Wiśniewski zaciągnął pożyczkę w wysokości 2 milionów złotych, której nie był w stanie spłacić, co skończyło się wyrokiem półtora roku więzienia i grzywną w wysokości 80 tysięcy złotych.


Pomimo trudnych doświadczeń, Michał Wiśniewski zdaje się wychodzić na prostą. Niedawno pochwalił się budową nowego domu, którego koszt może sięgnąć nawet 5 milionów złotych. Jednakże, mimo obecnej stabilności finansowej, artysta musi pamiętać o przyszłości i niskiej emeryturze, która czeka go za kilka lat.


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Nie można ci ufać, jeśli chodzi o kociaka, a co dopiero jeśli chodzi o opiekę nad mężczyzną": Powiedziała mi teściowa


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Triumfalny powrót księżnej Kate. To jej pierwsze publiczne pojawienie się po ogłoszeniu choroby