Anna Bardowska, znana z udziału w programie "Rolnik szuka żony" i aktywności na Instagramie, powróciła po dłuższej przerwie, która mocno zaniepokoiła jej fanów. Celebrytka, która przyzwyczaiła swoich obserwatorów do regularnych publikacji z życia rodzinnego i przepisami kulinarnymi, nagle zniknęła ze sceny internetowej, pozostawiając wiele pytań bez odpowiedzi.
Bardowscy, para zdobywająca popularność dzięki programowi telewizyjnemu, dzielą się swoim życiem w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ich liczna społeczność. Jednak ostatnio, Ania zamilkła, co wywołało niepokój wśród internautów. Kilka niepokojących zdań pod jej ostatnim postem i brak codziennych relacji tylko zwiększyły niepewność.
Po kilku dniach ciszy, Ania postanowiła przerwać milczenie i zwrócić się do swoich fanów:
"Mam nadzieję, że powoli do was wrócę. Na szczęście jest już lepiej. Dzisiaj jeszcze dzień na odpoczynek. Dziękuję za wszystkie wiadomości prywatne, za to, że martwicie się, czekacie" - napisała.
Warto dodać, że dzięki postom jej męża, Grzegorza, wiemy, że Ania jest w domu, z rodziną, co uspokoiło nieco obserwujących. Na profilu rolnika pojawiła się seria InstaStories, na których widać Anię, całą i zdrową, wybierającą się dokądś samochodem.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Rób, co chcesz": powiedział mój mąż, gdy straszyłam go rozwodem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jasnowidz Jackowski zdradził szczegóły przełomowej wizji. Chodzi o wielki kryzys