Sześć miesięcy temu ja i mój narzeczony wzięliśmy ślub. Nie miałam wątpliwości, że to właśnie z Bartkiem chcę iść przez życie. Przed ślubem spotykaliśmy się przez 3 lata i w tym czasie zdążyłam go bardzo dobrze poznać. Nie planowaliśmy hucznego przyjęcia weselnego. Nie mieliśmy na to pieniędzy.

Zdecydowaliśmy się urządzić skromną uroczystość tylko dla naszych najbliższych. Miesiąc przed planowanym terminem Bartek poinformował mnie, że urządzimy wesele z rozmachem i wszystkimi atrakcjami. Miałam wątpliwości co do tego. Nie chciałam kosztownego i wystawnego wesela. W końcu jest tyle ważniejszych i pilniejszych wydatków.

Ślub/YouTube @Alterteam
Ślub/YouTube @Alterteam
Ślub/YouTube @Alterteam

Bartek zapewnił mnie, że on i jego bliscy się wszystkim martwią. Stwierdził, że ja mam się niczym nie przejmować, tylko dobrze bawić na naszym ślubie. Na naszym weselu bawiło się wiele osób i niczego nie brakowało.

Miesiąc po ślubie odwiedziła mnie teściowa. Już od progu zaczęła na mnie krzyczeć, że Bartek przeze mnie wpadł w poważne długi, bo nabrał pożyczek, żeby wyprawić mi wesele, o jakim marzyłam. Stałam, nie będąc w stanie wydusić z siebie choćby słowa.

„Nie mogłaś pójść do ślubu w prostej sukience, musiałaś wybrać najdroższą suknię z salonu?! A lokal? Musiałaś uprzeć się na najdroższą restaurację w całym mieście?! Nie mogliście zrobić skromnej uroczystości?!” – krzyczała matka mojego męża.

Nie rozumiałam, dlaczego mnie oskarża o coś takiego, skoro ja od początku mówiłam, że wolę skromną uroczystość w gronie najbliższych. Od razu zadzwoniłam do męża, a on mi powiedział, że jego matka sama nalegała na huczne wesele, bo chciała popisać się przed najbliższymi i przyjaciółkami.

Kobiety/YouTube @Ploteczki
Kobiety/YouTube @Ploteczki
Kobiety/YouTube @Ploteczki

Nie wiem, dlaczego teściowa mnie o to wszystko obwinia, ale jestem zmęczona. Dzwoni do mnie prawie codziennie i powtarza te swoje bezpodstawne oskarżenia.

Jak mam sobie z nią poradzić? Poradźcie coś!

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Czułam się w domu teściowej jak obca. Traktowała mnie bardzo źle. Wkrótce sama znalazła się w takiej samej sytuacji

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rolniczka z Podlasia oskarża wiceministra. Czy będzie wielki skandal

O tym się mówi: Tak wyglądały ostatnie chwile Franciszka Pieczki. Całą prawdę zdradza jego syn