Niestety nie każde małżeństwo jest trwałe. Nie każda miłość jest do końca życia. Może nie byłoby takie złe, gdyby byłym małżonkom udawało się zachowywać przyjazne stosunki, albo przynajmniej rozeszli się po cichu i każdy żyłby własnym życiem. Niestety zdarzają się rozstania, w których jedna ze stron (czasem obie) zachowują się podle.
Ta historia opowiada o kobiecie, która zupełnym przypadkiem dowiedziała się nie tylko tego, że jej mąż nie jest jej wierny, ale także, że przed porzuceniem rodziny, chce zaciągnąć na żonę kredyt. Słyszała, jak mówił kochance, że wkrótce kupi dla nich mieszkanie, do którego się wprowadzą. Wiedziała, że mąż ma nieślubne dziecko.
W pierwszej chwili chciała zrobić mu awanturę, powiedzieć, że o wszystkim wie, a potem wyrzucić go z domu, ale uznała, że to nie będzie wystarczająca kara. Mąż przyszedł do niej i powiedział, że powinni zmienić mieszkanie na większe. Mogliby wziąć na ten cel kredyt. Zgodziła się i obiecała, że załatwi wszystkie formalności.
Powiedziała mu, że umówiła wizytę u notariusza. Wskazała godzinę i czas. Niewierny mąż pojawił się na miejscu. Jakież było jego zdziwienie, kiedy zamiast kupna mieszkania wylądował na rozprawie rozwodowej.
Zdradzona żona złożyła pozew o rozwód z orzeczeniem o jego winie. Dokładnie udokumentowała także zdradę męża, dzięki czemu nie mógł się wykpić. Sąd zasądził wysokie alimenty. Po wyjściu z sądu powiedziała mu tylko jedno: „Możesz wziąć kredyt hipoteczny z kochanką”.
To też może cię zainteresować: Nie brakuje rodzin, których jedynym marzeniem na nadchodzące święta jest to, żeby ich dzieci nie były głodne
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ogromne zaskoczenie dla widzów TVP. „Wiadomości” po jednodniowej przerwie wróciły z nową nazwą. Wiadomo już, kto poprowadzi serwis informacyjny stacji
O tym się mówi: Zmiany w TVP przyspieszają. Lista gwiazd, które mogą stracić posadę w stacji, jest długa. Wśród nich Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski
Z życia gwiazd: Darek z programu „Rolnik szuka żony” stawia poważne zarzuty wobec producentów formatu. Wszystko w kontekście awantury o herbatę