Jedna z czytelniczek portalu „Przytulność” postanowiła podzielić się swoją historią. Autorka listu pół roku temu pochowała swoją mamę. Jej ojciec został sam i nie bardzo radził sobie z samotną codziennością. Wspólnie z mężem postanowiła zabrać ojca do siebie. Jak sama przyznała, nie spodziewała się, że będzie to wiązało się z takimi problemami.
Tata przyzwyczaił się do tego, że mama robiła wszystko dokładnie tak, jak chciał. Ja nie zamierzam!
Autorka listu przyznała, że przez całe życie jej mama robiła wszystko zgodnie z wolą ojca. Wszystko miało być tak, jak on sobie tego życzył. Ona nie zamierzała zachowywać się w podobny sposób. Uznała, że skoro ojciec mieszka teraz w jej domu, musi dostosować się do jej zasad i reguł.
W domu to na barkach mamy spoczywały wszystkie obowiązki. To ona sprzątała, prała, gotowała, słowem robiła absolutnie wszystko. Było jasne, że ojciec, tym bardziej z jego problemami zdrowotnymi, nie będzie w stanie poradzić sobie z codziennością. Od razu zaproponowali mu przeprowadzkę, ale przez tydzień się temu pomysłowi opierał.
Autorka listu podkreśliła, że jej mama nie widziała w zachowaniu ojca niczego niewłaściwego. Pozwalała mu rządzić i wprowadzać swoje dziwne zasady. „Podchodziła do tego spokojnie i nawet z humorem” – przyznała, dodając, że mama zawsze miała sposoby, żeby myślał, że to, czego ona chciała, było tym, co on wymyślił.
Tata wciąż myślał, że to on dyktuje tu zasady
Kiedy ojciec autorki listu wprowadził się do ich domu, dość szybko się zadomowił i już po tygodniu zaczął im narzucać im swoje porządki. Ona i jej mąż pracują zdalnie i robią to głównie w godzinach nocnych, kiedy transfer jest szybszy i mniej rzeczy ich rozprasza. Oboje się do tego przyzwyczaili, że siedzą do późna i odsypiają to w dzień.
Ojciec autorki listu uznał, że tylko lenie śpią tak długo. Zaczął im urządzać pobudki o 8 rano. Choć tłumaczyli mu, że to przez pracę, uznał, że „przyzwyczai ich do normalnego trybu”, zapewniając, że robi to dla ich dobra.
Potem wziął się za jadłospis córki i jej męża. Choć oni oboje nie przepadają za zupami, ojciec zmuszał ich do jedzenia, bo sam nie wyobrażał sobie dnia bez zupy. Autorka listu nie ukrywa, że jej ojciec wyraża swoją autorytarną opinię w każdej sprawie, a gdy się jej nie słucha, obraża się. Ciągle pomstuje, że nikt już go nie szanuje i nie słucha.
Co doradzilibyście autorce listu?
To też może cię zainteresować: Niepokojące wizje na 2024 rok. Zapowiedzi „żyjącego Nostradamusa” budzą spore zabawy. Wszystko ma zacząć się w ostatnich dniach tego roku
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niespodziewane pożegnanie Danuty Holeckiej. Czy pracownicy TVP mają pretensje do gwiazdy TVP
O tym się mówi: Wiadomo, jaka jest przyczyna odejścia Matthew Perry'ego. Co znaleziono w organizmie aktora
