W mediach coraz głośniej mówi się o kulisach nagłego odejścia Danuty Holeckiej z redakcji „Wiadomości”. Według doniesień branżowych portali dziennikarka miała podpisać rozwiązanie umowy z publicznym nadawcą z rocznym okresem wypowiedzenia, a widzowie po raz ostatni zobaczą ją na antenie 12 grudnia.

Wieści na temat „pakowania walizek” przez Holecką mają też potwierdzać anonimowo pracownicy TVP. Sama zainteresowana wciąż jednak oficjalnie nie potwierdziła tych informacji. Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się jednak to, że Holecka rozwiązała tylko jedna z umów wiążących ją z TVP. Będzie miała możliwość dalszej pracy na Woronicza, ale bez występów przed kamerą. Samo zwolnienie z etatu może się okazać niemożliwe, gdyż w przyszłym roku Holecka wchodzi w okres ochronny przed emeryturą.

Danuta Holecka postanowiła zabrać głos w sprawie swoich współpracowników w TVP. Niespodziewane słowa dziennikarki wywołały poruszenie. O co chodzi

Niespodziewanie 5 grudnia głównym tematem programu „Minęła dwudziesta” były zmiany, które zostaną wkrótce wdrożone w TVP za sprawą wyborów parlamentarnych i zmiany władzy. Holecka weszła w ostrą polemikę z zaproszonym Piotrem Borysem, który bez pardonu wyrażał się w nieprzyjemny sposób o Rachoniu, Kłeczku czy Graczaku, nazywając ich przebranym za dziennikarzy. Na to Danuta Holecka postanowiła ostro odpowiedzieć.

Nie pozwolę na to, żeby obrażać moich kolegów. Nie mam do nich takich zarzutów, jak mają panowie […] W programach, które prowadziłam w tej telewizji, nigdy nie było tak, że nikt nie mógł wypowiedzieć własnego zdania. I myślę, że się panowie z tym zgodzą. Nie mogę pozwolić na obrażanie moich kolegów i bronię moich kolegów, bo robią dobrą robotę. Różnimy się tym, że my nie obrażamy – powiedziała Holecka, cytowana przez Pomponik, dodając ironicznie, że „wolne media są tylko na Wiertniczej”, nawiązując do adresu TVN.

Jak informował portal "Życie News": MICHAŁ WIŚNIEWSKI ZDECYDOWANIE MOŻE MÓWIĆ O WYJĄTKOWO ZŁEJ PASSIE W ŻYCIU. ZMAGA SIĘ NIE TYLKO Z WYROKIEM SĄDU. ARTYSTA MOŻE STRACIĆ DUŻE PIENIĄDZE

Przypomnij sobie: ANNA KALCZYŃSKA MUSIAŁA ROZSTAĆ SIĘ Z TVN PO DWÓCH DEKADACH PRACY. DZIENNIKARKĘ ZWOLNIONO Z DNIA NA DZIEŃ. DZIŚ UJAWNIŁA, CO MYŚLI O BYŁYM PRACODAWCY

Portal "Życie News" pisał również: KIEPSKIE WIEŚCI DLA NAGMINNIE ŁAMIĄCYCH PRAWO. GDY KONTROLERZY ZAPUKAJĄ DO DRZWI TRZEBA BĘDZIE LICZYĆ SIĘ Z MANDATEM. TO KOSZT NAWET KILKU TYSIĘCY

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: NAUCZYCIELKA PODZIELIŁA SIĘ W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH WYSOKOŚCIĄ PRZELEWU. NIE KRYŁA EMOCJI I W MOCNYCH SŁOWACH ZWRÓCIŁA SIĘ DO MINISTRA EDUKACJI