Jedna z czytelniczek portalu "Przytulność" postanowiła podzielić się swoją historią. 68-letnia kobieta nie ukrywa, że nie jest jej łatwo mierzyć się z samotnością. Jej mąż zmarł już dawno temu. Proponowała synowi i jego rodzinie przeprowadzkę do siebie, ale synowa nawet nie chce o tym słyszeć. Córka też nie podchodzi entuzjastycznie do przeprowadzki.
Trudno jest się pogodzić z smotnością
68-letnia kobiety nie ukrywa, że nie ma jakichś specjalnych hobby. Nie stara się też ich szukać. Próbowała rozmawiać zarówno z synem, jak i z córką, licząc na to, że któreś z nich wprowadzi się do niej z rodziną lub zaproponuje jej kont u siebie.
"Choć często do nich jeżdżę w gości, zawsze się cieszą. I herbatą napoją, i nakarmią, i wysłuchają. Im częściej do nich jeżdżę, tym mniej chcę wracać do domu. A trzeba" - pisze w swoim liście Tamara.
Jak sama podkreśla, życie zupełnie już jej nie cieszy.
Komentarz specjalisty
Ekspertka odpowiadająca na list Tamary podkreśliła, że pozytywnym elementem całej historii jest to, że kobieta zdaje sobie sprawę z tego, jaki ma problem i próbuje znaleźć jakiekolwiek wyjście z sytuacji kryzysowej.
Psycholożka wskazuje, że opisany przez Tamarę brak radości z codziennych działań i niechęć do szukania sobie nowego hobby, czy poszukiwań nowego jest charakterystyczny dla osób borykających się z depresją. W takich przypadkach ekspertka zaleca poszukanie pomocy u lekarza psychiatry, psychologa lub terapeuty.
Specjalistka dodaje, że warto wprowadzić do swojego życia zmiany. Nie powinniśmy się zamykać w codziennej rutynie, bo potęguje ona poczucie samotności. Warto wyjść poza codzienne rytuały i spróbować znaleźć coś, co pomoże nam znów poczuć radość z życia.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Moja matka całe życie ma do mnie żal o ciężki poród. Od początku o wszystko mnie obwinia. Zaczynam wierzyć, że ma rację
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pracownicy "Wiadomości" mogą pochwalić się imponującymi zarobkami. Na jakie wynagrodzenie mogą liczyć Holecka, Adamczyk, Kielczyk i Lewandowska