Polski show-biznes wstrząsa kolejnym wyjątkowym oświadczeniem, które pojawiło się na profilu społecznościowym Anny Cieślak. Aktorka, znana z zamiłowania do prywatności, zdecydowała się opublikować szczere wyznanie wraz z mężem, Edwardem Miszczakiem. Ta para, będąca jednym z najbardziej zauważalnych tandemów w polskim świecie rozrywki, postanowiła wyjść naprzeciw publicznym spekulacjom, ukazując swoje poglądy na równość płci.

Edward Miszczak (68 l.) i Anna Cieślak (43 l.) stanęli na ślubnym kobiercu w 2021 roku, co stało się wydarzeniem medialnym. Mimo że para chroni swoją prywatność, rzadko publikując wspólne zdjęcia czy pojawiając się razem na ściankach, tym razem postanowili podzielić się z fanami czymś więcej niż tylko fotografiami. Na Instagramie Anny Cieślak pojawiły się dwa ujmujące obrazy – jedno przedstawiające aktorkę, drugie Edwarda Miszczaka. To, co jednak zwróciło uwagę, to identyczne koszulki z wyrazistym napisem "I am a feminist" (Jestem feministą/feministką).

Anna Cieślak podpisała swoją publikację słowami "Yes, we are" (Tak, jesteśmy), co jednoznacznie potwierdziło zaangażowanie obojga w ruch społeczny wspierający równość płci. Ruch feministyczny, którego celem jest utrzymanie równości płci w różnych sferach życia, znalazł w nich nowych, wyjątkowych sojuszników.

Oświadczenie pary wywołało burzę w sieci, a komentarze internautów są zdecydowanie podzielone. Jednakże, jedna z najbardziej znanych aktorek, Małgorzata Socha, publicznie wyraziła swoje poparcie, pisząc: "Brawo Wy". To zaskakujące oświadczenie z pewnością przyczyni się do intensywnych dyskusji na temat równości płci i roli społecznej, zwłaszcza w kontekście związków w show-biznesie.

Edward Miszczak i Anna Cieślak udowadniają, że są nie tylko artystyczną potęgą, ale także świadomymi obywatelami, gotowymi wspierać idee, które uważają za ważne. Ich oświadczenie jest wyjątkowym krokiem, który z pewnością zostanie zapamiętany przez fanów oraz środowisko artystyczne jako inspirujący gest w kierunku otwartej rozmowy o równości płci w Polskim społeczeństwie.

Jak informował portal "Życie News": Nie żyje znany i lubiany aktor serialu "M jak miłość". Kondolencje płyną z całej Polski

Przypomnij sobie: Grzegorz Borys został odprowadzony w ostatnią drogę. W sieci znalazły się zdjęcia z ceremonii. Mężczyzna spoczął bardzo daleko od 6-letniego Olusia