Jeden z czytelników portalu "Styl" postanowił podzielić się swoim problemem. Autor listu, podpisujący się jako Zawiedziony Mąż, nie ukrywa, że jego żona mocno się w ostatnim czasie zmieniła. Stwierdziła, że nie będzie prała jego skarpet, bo "nie może znieść ich zapachu".

Nie mogę się dogadać z własną żoną

Autor listu przyznaje, że do tej pory nie miał problemu z porozumieniem się z własną żoną. Często rozumieli się po prostu bez słów. Nie mają większych problemów, bo obojgu udało się znaleźć dobrą pracę. Nie brakuje im pieniędzy, nie mają też kredytu hipotecznego, który spędzałby im sen z powiek.

Do tej pory szli przez życie bez większych problemów. Niestety ostatnio w zachowaniu jego żony coś się zmieniło. Ostatnio oświadczyła, że nie będzie już mu robiła prania, bo nie jest w stanie znieść ich smrodu.

"Włożenie ich do pralki przewyższa jej możliwości. Jestem w szoku. Przez tyle lat nic jej nie przeszkadzało, a nagle zrobiła się taka delikatna?" - pisze Zawiedziony Mąż.

Para/YouTube @Ekstra News
Para/YouTube @Ekstra News
Para/YouTube @Ekstra News

Nigdy nie miała z tym problemu

Kaśka nigdy wcześniej nie miała problemu z brudnymi i śmierdzącymi ciuchami roboczymi swojego męża. Tym bardziej dziwi go fakt, że nagle urosło to do rangi ogromnego problemu. Robi o to awantury, jakby naprawdę był to najpoważniejszy problem, jaki może być.

Zawiedziony mąż podejrzewa, że jego żona mogła znaleźć sobie kochanka i teraz szuka bzdurnych powodów, żeby od niego odejść. "Już ja ją dobrze sprawdzę i przekonam się, co planuje" - zapewnia autor listu, dodając, że zdrada to jedyne wytłumaczenia tej nagłej zmiany frontu ze strony partnerki.

Para/YouTube @Ploteczki
Para/YouTube @Ploteczki
Para/YouTube @Ploteczki

Zgadzacie się z tym?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Kobieta wychowywała swoich wnuków, kiedy porzuciła ich matka. Nawet nie pojawili się na jej pogrzebie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Porażająca sytuacja na jednym z cmentarzy. Pogrzeb 90-letniej kobiety niespodziewanie przerwano. Na miejsce wezwano służby

O tym się mówi: Anna Przybylska w pewnym momencie podjęła porażającą decyzję w sprawie swojej przyszłości. Lekarze zadeklarowali chęć pomocy, ale aktorka odmówiła