Jedna z czytelniczek portalu "Styl" postanowiła podzielić się swoją historią. Patrycja przyznała, że jest w ciąży. Niestety nie może cieszyć się stanem błogosławionym, bo sen z powiek spędza jej pytanie, kto jest ojcem jej dziecka? Potencjalnych ojców jest trzech. Może nim być jej mąż lub któryś z jej kochanków. Poznajcie szczegóły!
Mam w sobie ogrom miłości
Patrycja nie ukrywa, że choć świetnie dogaduje się ze swoim mężem, to nie jest on szczególnie dobrym kochankiem. Kobieta nigdy nie zamierzała go zostawić, dlatego zdecydowała się szukać zaspokojenia swoich potrzeb w ramionach innych mężczyzn. Znalazła nie jednego, a dwóch kochanków.
"Każdy z moich panów daje mi coś innego. Mąż jest moim najlepszym przyjacielem. Doskonale się dogadujemy i wspieramy. Roman jest starszy i doświadczony, codziennie chodzi na siłownie, więc niesamowicie mnie pociąga. Maciek jest z kolei młodszy i nieokrzesany, ale bardzo zabawny" - pisze Patrycja.
Nie wiem, co dalej z tym zrobić
Wszystko układało się dobrze do czasu, aż Patrycja nie zaszła w ciążę. Dziecko wiele zmienia. Wiedziała, że żaden z jej kochanków nie będzie chciał kontynuować znajomości z ciężarną. Pozostaje też problem, kogo jest to dziecko. Patrycja nie jest pewna, czy powinna ustalić, kto jest ojcem dziecka, czy może przyjąć, że to potomek jej męża i nie drążyć sprawy?
Choć obawia się, że prawda może wyjść na jaw i nie jest pewna, czy mąż jej wybaczy zdradę, zapewnia, że jej dziecko będzie dorastało otoczone jej miłością.
Co doradzilibyście Patrycji w tej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Nie mogłam uwierzyć w to, jak teściowie zachowywali się na naszym ślubie. Najgorsze miało jednak dopiero nadejść
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Polacy muszą się mieć na baczności. Sytuacja w naszym kraju jest alarmująca. Eksperci nie mają wątpliwości. To może doprowadzić do poważnego kryzysu
O tym się mówi: Anna Mucha zdobyła się na coś, na co stać niewielu. W tle wielka artystka Nina Andrycz. O co dokładnie chodzi