Program "Sanatorium Miłości" stał się miejscem, gdzie wiele osób starszych szukało nowego uczucia i przygody. Jedną z uczestniczek 4. edycji tego show była Natalia Jankowska, która w programie poznała Marka Szira. Ich historia miłości była pełna zwrotów akcji i emocji, co przyciągało uwagę widzów. Para zakochała się w sobie w trakcie programu, a obecnie jest zaręczona i planuje ślub. Jednak teraz z ich domu płyną smutne wieści.

Natalia Jankowska i Marek Szir to jedna z par, które narodziły się w trakcie "Sanatorium Miłości 4". Natalia była widowiskowo elegancka i zmysłowa, a najpierw związała się z Piotrem, zanim związała swoje życie z Markiem Szirem z Gdańska. Ich historia miłości zdobyła serca widzów, a obecnie mieszkają razem w przepięknym domku o powierzchni 159 metrów kwadratowych, gdzie przycupnęła również córka seniorki i ich pies, Czika. Dzieci Natalii zaakceptowały Marka jako nowego partnera, a cała rodzina szykowała się do szczęśliwego wydarzenia - ślubu. Niestety, te plany mogą zostać teraz opóźnione z powodu żałoby, która ogarnęła uczestniczkę "Sanatorium Miłości".

Natalia Jankowska jest teraz w żałobie po śmierci swojego byłego męża, który jest również ojcem jej dzieci. Szczegóły i przyczyna śmierci męża pozostają jednak nieznane.

"Telemagazyn" donosi, że Natalia ujawniła tę tragiczną wiadomość w jednym ze swoich komentarzy. To ona była obok swojego syna, gdy mąż opuścił ten świat. Śmierć byłego męża stanowi niewątpliwie trudny czas dla Natalii i jej rodziny.

To smutna wiadomość dla Natalii Jankowskiej i Marka Szira, którzy obecnie muszą zmierzyć się z żałobą i trudnościami związanymi z tym trudnym momentem. Jednak z pewnością wsparcie i miłość, którą dzielą ze sobą, pomogą im przejść przez ten trudny czas.

To też może cię zainteresować: Maryla Rodowicz ma powody do radości. Być może niebawem spełni się jej ogromne marzenie. O czym mowa

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tomasz Kammel niedawno rozstał się z wieloletnią partnerką, a do mediów trafiły nowe powalające informacje. Prezenter postanowił przestać coś ukrywać