O odejściu znanej aktorki poinformowała Akademia Muzyczna we Wrocławiu. Felicja Jagodzińska-Langer w 1952 roku związała się z Teatrem Muzycznym w Lublinie. W 1967 roku nawiązała współpracę z Operetką Wrocławską, a później została nauczycielem akademickim na wydziale wokalnym Akademii Muzycznej we Wrocławiu.

Niezwykle oddana sprawom Akademii, wkładała w swoją pracę wiele serca. W osobie śp. Felicji Jagodzińskiej-Langer wrocławskie środowisko muzyczne żegna wybitnego artystę i pedagoga, ale nade wszystko prawdziwego i szlachetnego Człowieka - przekazała rektor uczelni, prof. dr hab. Krystian Kiełb.

Nie ma już wśród nas znanej i lubianej aktorki. Wielu widzów doskonale pamięta ją z występów m.in. w serialu „Świat według Kiepskich”. Miała 95 lat

Felicja Jagodzińska-Langer zadebiutowała w wieku 24 lat na deskach Teatru Muzycznego w Lubinie rolą Diany w sztuce „Orfeusz w piekle” w reżyserii Jana Fabiana. Później widzowie mogli ją zobaczyć w roli Zairy w sztuce „Tysiąc i jedna noc”, a także Zosi w „Zabobonie, czyli Krakowiacy i Górale”.

Artystka została nagrodzona przez miasto Lublin Nagrodą Artystyczną. Wielokrotnie była laureatką Złotej Iglicy. Aktorkę angażowano również do ról w wielu filmach i serialach, m.in. filmach "O rety, moja babcia ma chłopaka" Witolda Świętnickiego czy serialach "Pierwsza miłość" oraz "Świat według Kiepskich".

Jak informował portal "Życie News": SENSACYJNE ODKRYCIE W JEDNYM Z POLSKICH MIAST. DO OKNA ŻYCIA TRAFIŁO DZIECKO. SIOSTRY URSZULANKI ZAREAGOWAŁY OD RAZU. NA MIEJSCE PRZYJECHAŁY SŁUŻBY

Przypomnij sobie: POWALAJĄCE INFORMACJE O MARII I LECHU KACZYŃSKICH UJRZAŁY ŚWIATŁO DZIENNE. NIEWIELE OSÓB MIAŁO O TYM POJĘCIE. CHODZI O ŚLUB PARY. SPORE ZASKOCZENIE

Portal "Życie News" pisał również: ANDRZEJ PIASECZNY PO LATACH PRZEŁAMAŁ SIĘ I WYJAWIŁ WIELKĄ TAJEMNICĘ. FANI DOWIEDZIELI SIĘ, JAK WYGLĄDA JEGO PARTNER. WIELBICIELE GRATULUJĄ ARTYŚCIE

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: W DOMU EDYTY GÓRNIAK NIE DZIEJE SIĘ DOBRZE. PIOSENKARKA OBAWIA SIĘ O ŻYCIE SWOJEGO SYNA. OSTATNIE TRUDNE MOMENTY DAŁY ARTYSTCE WIELE DO MYŚLENIA