Jak powiedział "Pomponik", 5 sierpnia bieżącego roku Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz wzięli ślub na przepięknym dziedzińcu Zamku Królewskim w Niepołomicach. Choć od wydarzenia upłynęło już trochę czasu, jego echa nadal nie milkną. Ostatni zakochani podzielili się efektami ślubnej sesji zdjęciowej, która nawiązywała do innego miłosnego show stacji.
Gdy zgasły światła
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz poznali się na planie drugiej edycji "Sanatorium miłości". Choć program ukończyli jako single, jakiś czas po tym, gdy zgasły światła kamer, wyszło na jaw, że są razem. Związek pary od początku budził sporo emocji. Nie chodziło tylko o wynoszącą 19 lat różnicę wieku między zakochanymi, ale także fakt, że Makosz jest dość zamożny.
Para się jednak tym nie przejmowała. W 2021 roku zaręczyli się na niepołomickim zamku, gdzie na początku sierpnia tego roku powiedzieli sobie tak. Do ślubu podjechali imponującym kabrioletem, a oczy wszystkich przykuła przepiękna suknia ślubna, jaką wybrała dla siebie Iwona.
Choć od ślubu kuracjuszy "Sanatorium miłości" minęło już trochę czasu, wciąż jest o nim głośno. Zainteresowanie podsycają sami zakochani, którzy chętnie dzielą się ostatnio efektami ślubnej sesji zdjęciowej.
Wyjątkowe zdjęcia
Ślubna sesja zdjęciowa Iwony i Gerarda zachwyciła fanów. Wielu z nich dostrzegło w ślubnych fotografiach kuracjuszy "Sanatorium miłości" inspirację innym programem Telewizji Polskiej.
Kadry wykonane na belach siana, w słonecznikach, czy nad jeziorem wielu osobom skojarzyły się z programem "Rolnik szuka żony".
Wy też macie podobne skojarzenia? Jak podoba się wam sesja ślubna Iwony i Gerarda?
To też może cię zainteresować: To było jedno z najkrótszych małżeństw w historii. Wszystko w związku z żartem, na jaki pozwolił sobie pan młody w trakcie przyjęcia weselnego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dariusz Kosiec podjął przed ślubem ważną decyzję dotyczącą swojego majątku. Dla wielu może być to spore zaskoczenie